Reklama

SKOKOWIANKI zarażają entuzjazmem, muzyką i otwartością

Zespół folkowy Skokowianki jest znany nie tylko lokalnej społeczności. Pomimo, że grupa śpiewa dopiero od roku, już może pochwalić się niemałym dorobkiem artystycznym. Jest rozpoznawalna dzięki profesjonalnym występom oraz fuksjowym spódnicom pań. O początkach zespołu, pierwszych sukcesach i zaangażowaniu członków opowiada Anna Miler, założycielka i kierowniczka Skokowianek. 

[middle1]

Zespół powstał w maju 2024 r. Jak to się zaczęło?

Anna Miler:- Mój pomysł na zespół powstał spontanicznie. Ktoś kiedyś zadał mi pytanie czy nie myślałam o tym by w naszej miejscowości stworzyć jakiś zespół ludowy, który by mógł kontynuować tradycję, którą kiedyś kultywował zespół Skokowianie działający tu w latach 80-tych. Przekonującym argumentem był też fakt, że w okolicznych dużo mniejszych miejscowościach są też zespoły. Pewnego dnia spotkałam się z kolegami muzykami i zapytałam, czy wesprą mnie w realizacji mojego pomysłu. I zgodzili się. Chcąc zobaczyć z jakim odzewem i zainteresowaniem się spotka pomysł dałam ogłoszenie na portalu społecznościowym Facebook i ku mojemu zdziwieniu w niedługim czasie zgłosiło się sporo osób. Odbyły się pierwsze nieoficjalne spotkania, wybraliśmy krótki repertuar na inaugurację. I tak się zaczęło.

Oficjalnie zespół powstał 26 maja 2024 r. Jakie były początki?...

Płatny dostęp do treści

Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.

Pozostało 91% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 17/10/2025 09:13
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Ania - niezalogowany 2025-10-16 11:18:29

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do