
„Przyniósł laptopa po modernizacji bez gwarancji. Gdy o nią poprosiłem powiedział, że przywiezie. Potem dzwoniłem wielokrotnie i nie dodzwoniłem się - ciągle miał telefon zajęty. Minęły już 3 miesiące, a gwarancji nadal nie mam.”
„Do tego okazało się, że nie wszystko było w laptopie zrobione, co miał zrobić i nie działa, jak powinien. Chciałem dowiedzieć się, jak on się nazywa i jego firma, ale mam tylko numer tel.” - powiedział nam czytelnik, który zgłosił się do nas w związku z nierzetelnie wykonaną naprawą.
Jego nazwiska, nazwy firmy, adresu siedziby nie ma również na ogłoszeniach. Jest tylko nr tel. 510510... Ogłoszenia porozklejane są w całych Obornikach. Nie zostały ominięte żadne słupy i słupki, nawet te z oznakowaniem drogowym, co szpeci miasto. Urząd Miejski zgłosił sprawę policji. Za zamieszczanie ogłoszeń w miejscach innych niż te do tego przeznaczone prawo przewiduje mandat do 1500 zł i zobowiązuje sprawcę do usunięcia wszystkich ogłoszeń zamieszczonych w miejscach do tego nie przeznaczonych.
Przedzwonił do nas właściciel nr tel. znajdującego się na ogłoszeniach. Stwierdził, że nie to nie on je rozklejał, a z serwisem laptopów nie ma nic wspólnego. Być może ktoś chce zrobić jemu na złość. Sprawę wyjaśnia policja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ode mnie zabrał i ani laptopa ani gościa.
Nie wierzcie tej gazecie. Pseudo dziennikarze piszą artykuły wogole nie konsultując się z drugą stroną sporu....mam a to nie zbite dowody. Nagrania rozmów i zdjecia. Sprawa skierowana na postępowanie cywilne. Podają prywatne dane ( Nr telefonow)wbrew Rodo.
Nie wierzcie tej gazecie. Pseudo dziennikarze piszą artykuły wogole nie konsultując się z drugą stroną sporu....mam a to nie zbite dowody. Nagrania rozmów i zdjecia. Sprawa skierowana na postępowanie cywilne. Podają prywatne dane ( Nr telefonow)wbrew Rodo. Jeżeli ktoś został poszkodowany jescze przez tą gazetę proszę o kontakt [email protected]. złożymy pozew zbiorowy.
Dziekarz tej gazety pisze artykuły po znajomości bo jego Tato go prosił o opisanie sytuacji więc ten dzienikarz nie jest beztronny. Mam na to dowody.
Oszust i złodziej.Oddawaj moje milion baniek za komputery