Kto postawił dwa nowe przystanki autobusowe, skoro Rada Miejska nie podejmowała w tej sprawie żadnej uchwały? Radny mówi wprost, że to nielegalne i składa skargę na burmistrza. Co robi komisja?
(Artykuł aktualizowany) Przystanki autobusowe zostały ustawione przy ul. Zielonego Dębu w Trzebnicy (dwa przystanki) oraz na łączniku od ulicy Oleśnickiej do ul. Zielonego Dębu. Ta ostatnia ulica, dopiero niedawno otrzymała nazwę i w zasadzie jest na razie prowizoryczną drogą. Jeden z przystanków ustawiono na końcu osiedla bloków, które buduje firma "KLIWO" Usługi Ogólnobudowlane Wojciecha Klisowskiego, a drugi w okolicy sklepu Żabka. To deweloper, który w interesujących okolicznościach nabył działki przy ul. Oleśnickiej, a następnie gmina kilkukrotnie przystępowała do zmiany planów, aż w końcu deweloper może budować gęściej i wyżej. Ale to nie koniec. Deweloper budował też dla gminy szkołę w Kuźniczysku. Jest jeszcze jedna rzecz, która wiąże go z burmistrzem. To dzieci. Jak zeznawał na jednym z procesów wyborczych burmistrz Marek Długozima, jego syn i córka dewelopera od wielu lat żyją w konkubinacie. Kupili też wspólnie działkę położoną obok trzebnickiego sądu i uzyskali na nią pozwolenie na budowę.
[middle1]Czy powyższe fakty mogły mieć znaczenie przy typowaniu miejsc przystankowych? Trudno powiedzieć, ale radny Krzysztof Śmiertka zauważał, że niezależnie od lokalizacji nowych przystanków, ustawiono je bez wymaganej prawem dokumentacji. Ujawniamy, co powiedział burmistrz, co mówili urzędnicy i jego radni? PROMOCJA: Artykuł możecie przeczytać za darmo. Wystarczy zainstalować naszą darmową APLIKACJĘ MOBILNĄ
...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejna tragifarsa.
W żmigrodzie też wybudował gęściej.
Tutaj nie chodzi czy gęściej tutaj rozchodzi się czy jest to legalne bo tak jak mówią radni to Rada Miejska nie podejmowała żadnej w tej sprawie uchwały. Ponadto czy były chociaż jakiejś konsultacje z mieszkańcami tego osiedla i wzięto pod uwagę ich zdanie?
Rada z burmistrzem na czele mogłaby się w końcu wziąść za remont dróg i skrzyżowania przy wspomnianym osiedlu. To nie postawione przystanki są tam problemem, tylko jakość ulic Zielonego Dębu i Bukowej. Ale poczekajmy na wybory... Sumarycznie na osiedlach czereśniowym i bukowym jest ponad 400 mieszkań, co daje spokojnie blisko tysiąc głosów wyborczych. Zobaczymy co burmistrz, a co opozycja będzie miała do zaproponowania w temacie zagospodarowania dróg i pobliskich terenów.
Nowa droga już dawno byłaby wybudowana gdyby Pan radny z tzw.opozycji nie zaskarżał pozwolenia na jej budowę i bezustannie nie odwoływał się od wszystkich wydanych decyzji. Ciekawe dlaczego?
Czas na zmianę władzy. Słychać to coraz częściej w Trzebnicy I na wioskach.
Czas na zmianę władzy. Słychać to coraz częściej w Trzebnicy I na wioskach.
Kiedy w końcu zrobią te drogi? Przecież aktualna sytuacja to dramat, nie wspominając o skrzyżowaniu z obornicką... samochody tam pędza pomimo ograniczania do 40 km/h... wyjazd pod górkę po błocie... czekam na pierwszy wypadek i tłumaczenie się władz.
To prawda cały uklad komunikacyjny jest nienajlepszy. Kierowcy narzekają. Tylko nikt nie chce ich słuchać,a to szkoda.
Wystarczy tylko żeby Kliwo wyniósł się z Trzebnicy gdzieś indziej a wyłączność na budowę w Trzebnicy miał tylko PSG i po problemie . I nie przeszkadzały by chodniki ,przystanki ,nazwy ulic ,krawężniki ,dziury i burmistrz byłby cacy może i najlepszy w powiecie..To jest odwieczny i jedyny powód bo gazeta nowa ma udziały w tej firmie Psg , i o to jest spór nie o dobrodziejstwa mieszkańców ,po za tym sposób budowania psg jest taki prostacki .Kliwo kończy budowę w Żmigrodzie też w taki sam sposób , nie ma miejsca , poza tym jest dobrze zorganizowany ,to mi sie podoba..
Architektonicznie PSG, a budynki Kliwo to dwie różne rzeczy. PSG to kopiuj-wklej kilkanaście takich samych przysadzistych bloków. Kliwo ma napewno ciekawszą dla oka fasadę i widać że bardziej kombinuje, żeby urozmaicić swoje osiedle. Natomiast droga przy jednym i przy drugim to tragedia. Drogi gminne, więc gmina mogłaby zatroszczy się o ich stan i użytkowość.
Problem tak jak zauważył komentator jest w zły rozwiązaniu komunikacyjnym i w złym stanie dróg.Inny problem, to czy Trzebnica nie jest coraz bardziej zabetonowana i czy nowe budynki powinny tak gęsto powstawać?