Reklama

Niedługo akt oskarżenia dla gwałciciela

18/01/2013 10:35
Jak jak dowiedzieliśmy się, dobiegły końca czynności wyjaśniające okoliczności zbrodni. Podejrzany przeszedł także badania psychiatryczne, które wykazały, że może on odpowiadać przed sądem. Akt oskarżenia jeszcze w styczniu ma trafić do sądu. Ponieważ gwałt polskie prawo zalicza - podobnie jak zabójstwo - do zbrodni, sprawa będzie rozpatrywana przed Sąd Okręgowy we Wrocławiu.

Przypomnijmy, Mirosław S. około pół roku mieszkał i pracował w Zagrodzie Wawrzynowej w Morzęcinie Wielkim, należącej do Duszpasterstwa Akademickiego przy kościele św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida we Wrocławiu. Mimo że wcześniej był karany za kradzieże, rozbój i znęcanie się nad matką, a w więzieniu spędził już siedem lat, miał we wsi dobrą opinię. Sąsiadom dał się poznać jako spokojny i zrównoważony.

Ponieważ jeździł traktorem i uchodził za znawcę komputerów, był pewnym autorytetem dla rodzeństwa: dwóch nastoletnich chłopców i dziesięcioletniej dziewczynki mieszkających opodal. Chłopcy nie raz pomagali  mu w naprawach maszyny, on zaś uczył ich poznawać tajniki komputera.

Krytycznego wieczora spotkał rodzeństwo przed ich domem. Powiedział, że ma dla nich obiecaną grę. Do budynku duszpasterstwa poszli w trójkę. Gdy weszli na piętro, S. otworzył drzwi i puścił przodem dziewczynkę, a następnie odepchnął chłopców i zamknął drzwi na klucz. Ponieważ bracia dobijali się i krzyczeli, wzywali pomocy, zagroził, że jak nie przestaną, zabije siostrę. Chłopcy jednak wezwali pomoc. Gdy przybyli sąsiedzi i wyważyli drzwi bandyta uciekł przez balkon, pozostawiając pobite i zgwałcone dziecko. Dziewczynka spędziła kilka dni w szpitalu.

Gwałcicielowi udało się ukrywać przez blisko trzy dni. Został zatrzymany pod rodzinnym Lubaniem. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt, który później przedłużył.

Mirosław S. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za gwałtu ze szczególnym okrucieństwem na nieletniej grozi mu kara  25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do