Reklama

W sylwestra biegamy dla Jasia

07/11/2012 11:19

Jasiek Mela to postać znana w całej Polsce, a nawet poza granicami kraju. Jest najmłodszym polarnikiem, który w ciągu jednego roku zdobył oba bieguny, a w dodatku dokonał tego będąc osobą niepełnosprawną. Chłopak stracił lewe podudzie i prawe przedramię w wyniku porażenia prądem. Mimo swojej niepełnosprawności, razem z Markiem Kamińskim udał się na wyprawy w bardzo niesprzyjające środowisko, w dodatku wymagające ogromnej sprawności i wytrzymałości fizycznej. Jasiek Mela założył również fundację, która pomaga w leczeniu i rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci.

Autorką pomysłu, aby tradycyjny, trzebnicki Bieg Sylwestrowy połączyć z akcją charytatywną jest Anna Słomska z  Banku Zachodniego WBK S.A. - Nasz bank jest partnerem fundacji Poza Horyzonty.  W ramach szkolenia  menedżerskiego, którego jestem uczestnikiem, wspólnie pracujemy także nad projektami społecznymi.  W całej Polsce uczestnicy szkolenia zostali podzieleni na pięć  14-to osobowych grup, które współpracują z  fundacją, każda grupa ma dwóch wybranych podopiecznych fundacji w sumie pomagamy 10 osobom.  Nasza pierwsza grupa wrocławska  opiekuje się dwoma podopiecznymi:  Dominikiem Skierskim z Opola i z Jasiem Szopą z Bełku. Wspólnie pracujemy nad wieloma pomysłami, aby zebrać dla nich jak najwięcej środków pieniężnych. Jako mieszkanka Trzebnicy, pomyślałam, że dobrze byłoby połączyć imprezę, która jest jedną z wizytówek  naszego miasta z akcją charytatywną - mówi Anna Słomska i dodaje, że jej pomysł spotkał się z pozytywnym przyjęciem przez kierownictwo Banku Zachodniego WBK, a także z przychylnością władz miasta i burmistrza Trzebnicy. - Organizatorzy biegu, zgodzili się, aby część opłaty wpisowej została przekazana na rzecz podopiecznego fundacji - Jasia Szopy, dwulatka który pilnie potrzebuje rehabilitacji. Swoją pomoc dla Jasia również zaproponowała  firma Vermeiren Polska. Mam nadzieję , że firmy znajdujące się na naszym lokalnym rynku i nie tylko , okażą się w tym roku wyjątkowo hojne i włączą się w tą wspaniałą akcję. Część środków pozyskanych od sponsorów  Trzebnickiego Biegu Sylwestrowego zostanie przekazana również małemu Jasiowi Szopie - zapewnia Anna Słomska

 Potrzeby są ogromne

Jaś Szopa ma dwa latka i mieszka w Bełku w województwie śląskim. Urodził się jako wcześniak, w szpitalu doszło do zakażenia sepsą. W miejscu założenia tzw. wejścia centralnego doszło do zakażenia. W efekcie chłopiec został poddany amputacji lewego podudzia. Jaś będzie potrzebował wielu protez, aby mógł rozwijać się prawidło. Poza tym pilnie potrzebuje specjalistycznej rehabilitacji. Jednak aby chłopczyk mógł być rehabilitowany potrzebuje protez nóżki i to kilku. Ponieważ Jaś rośnie potrzebne są różne rozmiary. To właśnie dzięki protezom dziecko robi postępy w rehabilitacji ruchowej. - Mówiono mi,"po co Jaśkowi proteza, jeżeli ma porażenie mózgowe", że z tego nie skorzysta. Ale to bzdura! Jaś lepiej trzyma równowagę, podtrzymywany lepiej siedzi i trzyma główkę, próbuje się obracać na boki - mówi Katarzyna Szopa, mama Jasia. - Rehabilitanci potwierdzają, że lepiej wykonuje ćwiczenia. Oczywiście to jest "kropla w morzu", ale walczymy i fizycznie jest minimalna poprawa. Dzięki rehabilitacji widoczna jest również poprawa w kontaktach z Jasiem. Jest spokojny, pogodny i często się uśmiecha. Lubi jak pokazuje mu się różne zabawki. Sam nie potrafi się bawić i trzymać zabawek i  zawsze ktoś musi być obok, bo inaczej jest nie zadowolony - opowiada mama Jasia. - Po tym ciężkim okresie, po tych strasznych przejściach i stanie w jakim był Jaś, mogę powiedzieć, że dla mnie jest to duża zmiana na plus!

Od czerwca Jaś jeździ na hipoterapię na kucyku. To również jest niezwykle pomocna forma rehabilitacji. W okresie letnim chłopczyk jeździł pięć dni w tygodniu. - Bardzo to lubi i dobrze reaguje na terapię, dlatego będziemy to kontynuować - zapewnia Katarzyna Szopa. W dalszym etapie rehabilitacji rodzice Jasia chcą wypróbować metodę Tomatisa. - To jest specjalny program dobierany dla dziecka i polega na słuchaniu dźwięków albo odpowiedniej muzyki. Ma to pomagać w rozwoju umysłowym oraz słuchowym. Poza tym Jaś dwa razy w tygodniu jest na zajęciach z logopedą oraz na terapii wzroku - dodaje mama Jasia i podkreśla, że wydatkina rehabilitację są ogromne. Rodzice sami nie udźwigną tego ciężaru, tym bardziej, że w najbliższym czasie chłopiec będzie potrzebował wózka, specjalistycznego krzesełka, pionizatora, a także nowej protezy.

Kręcili reklamówkę biegu

Tydzień temu w poniedziałek do Trzebnicy przyjechał założyciel fundacji Poza Horyzonty. Jaś Mela spotkał się z uczniami Gimnazjum nr 1, Szkoły Podstawowej nr 2 i nr 3. Pokazał im materiały ze swoich wypraw. Tłumaczył również, jak ważne jest to, żeby wierzyć w siebie i nawet w sytuacjach, które mogą wydawać się beznadziejne nie poddawać się. Podkreślał również, że dzieci i młodzież bardzo często narzekają, że czegoś nie mają, że coś im nie pasuje, a nie myślą o tym, że inni mogą mieć poważne problemy ze zdrowiem, które uniemożliwiają im normalne funkcjonowanie. Podczas spotkania obecni byli również wolontariusze ze szkoły skupieni przy Fundacji Caritas. Uczestnicy spotkania otrzymali upominki od gminy Trzebnica i Banku Zachodniego WBK .

Po spotkaniu w gimnazjum Jaś Mela razem z wytypowanymi wcześniej uczniami szkoły kręcił reklamówkę biegu na Fair Play Arenie. Efekty ich pracy będzie można zobaczyć podczas Biegu Sylwestrowego.

Próbowaliśmy dowiedzieć się więcej na temat reklamówki, która ma promować miasto i pokazywać idee biegu. W trzebnickim urzędzie powiedziano nam tylko, że reklamówka będzie wyświetlana w dniu biegu. Jak nas poinformowano, aby uzyskać dodatkowe informacje, musimy złożyć pytania na piśmie.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Aleksander Widera - niezalogowany 2012-11-12 09:40:25

    Życzę powodzenia Organizatorom Biegu , wiem ile jest pracy w takim projekcie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do