Reklama

Studenci - seniorzy z Prusic zainaugurowali rok akademicki

10/10/2012 10:49

Uniwersytet Trzeciego Wieku działa w Prusicach już drugi rok. Jego prezesem  i zarazem główną organizatorką jest Irena Mielniczek, a wiceprezesem została Urszula Majewska.

Pierwszy wykład roku akademickiego 2012/2013 odbywał się w klubie uczniowskim w Zespole Szkół w Prusicach. Jak się okazało, przygotowana ilość miejsc była niewystarczająca i organizatorzy spotkanie co chwilę donosili nowe krzesełka. W miłej atmosferze, przy kawie, herbacie i słodkościach Irena Mielnieczek uroczyście zainaugurowała rok akademicki.  Przywitała wszystkich studentów, a także gości, którzy uczestniczyli w święcie. Prezes szczególnie ciepło powitała burmistrza Prusic, Igora Bandrowicza, i podkreśliła z uśmiechem, że burmistrz jest największym przyjacielem uczelni. - O tym, że idea uniwersytetu dla starszych osób jest jak najbardziej słuszna świadczy fakt, ile osób znalazło się dzisiaj na tej sali. Chciałbym wam życzyć, aby zdobywanie wiedzy przynosiło jak najwięcej radości, bo o to przede wszystkim nam chodzi. Ja też, mimo swojego wieku, niedługo udaję się do szkoły... rodzenia z żoną -  mówił burmistrz. Jak przystało na prawdziwą uczelnię, "rektor" wręczyła nagrody książkowe za wzorową frekwencję dla najwytrwalszych studentów minionego roku,  a nowi studenci otrzymali symboliczne indeksy.

Stałych studentów na prusickim Uniwersytecie jest ponad sześćdziesięciu. Jednak na wykłady mogą przychodzić wszyscy zainteresowani, również młodzież. 

Prezes stowarzyszenia zapowiedziała, że w tym roku akademickim będą kontynuowane zajęcia i wycieczki tematyczne z poprzedniego roku. I tak nadal będą prowadzone raz w tygodniu zajęcia z obsługi komputera i nauka języka niemieckiego. - Będziemy korzystać z oferty kulturalnej Wrocławia: w grudniu planujemy wyjazd na "Dziadka do orzechów", a w styczniu na "Skrzypka na dachu". Również w przyszłym roku planujemy wyjazd do Poznania na "Jezioro Łabędzie". Nadal będziemy podróżować śladami cystersów, a także do parków narodowych położonych na Dolnym Śląsku. Będziemy również poznawać Dolinę Baryczy na piknikach, które odbywają się dwa razy do roku. Co dwa tygodnie będą się odbywały wykłady z różnych dziedzin, między innymi medycyny, literatury, architektury i przyrody i ekologii. Na pierwszy wykład zaprosiliśmy ks. Tomasza Partykę ze Żmigrodu, który przygotował temat "Drogi porozumienia między katolikami a wyznawcami prawosławia" - mówiła Irena Mielniczak.

Prezes zapewnia, że każdy chętny znajdzie na uniwersytecie coś dla siebie: - Idea przewiduje uczestników w wieku 50+, czyli osoby, które nie są już aktywne zawodowo.Ale na zajęcia zapraszamy wszystkich. Warto zaznaczyć, że na nasze zajęcia i wycieczki zapisują się również studenci z rocznika 1928 i w dodatku bardzo aktywnie w nich uczestniczą.

Teresa Dębicka na zajęcia uniwersytetu uczęszcza razem z mężem: - W zeszłym roku było ogłoszenie, że powstaje w Prusicach taka szkoła dla ludzi na emeryturze. Oboje już nie pracujemy, co mieliśmy robić w domu? Teraz spotykamy się z ludźmi, a co najważniejsze mimo wieku dużo się uczymy. Chodzimy na niemiecki dla seniorów, a także na zajęcia z obsługi komputera. Tu jest taka miła atmosfera, mamy taką sympatyczną, kompetentną i potrafiącą wszystko załatwić panią kierownik. Sami nigdy nie wybralibyśmy się do opery czy do teatru, a dzięki uniwersytetowi nie dość, że wszystko mamy zorganizowane, to jeszcze taniej. Gdybyśmy sami mieli gdzieś pojechać, nie byłoby nas na to stać. Mój mąż, Zdzisław, najbardziej lubi wycieczki śladami cystersów i ekologiczne, bo jest wielkim miłośnikiem przyrody. Ta szkoła bardzo dużo nam daje, nie tylko wiedzy, ale i możliwość spotkań towarzyskich - mówi pani Teresa i dodaje, że już nie może się doczekać kolejnych wykładów i wyjazdów.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do