Reklama

Zmarł Tadeusz Banach

14/08/2012 10:17

Pochodził z Lubelszczyzny. Urodził się 22 grudnia 1942 w Bodaczowie Zamojskim. Po ukończeniu szkół został nakazem pracy - zgodnie z ówczesnymi przepisami - skierowany na ziemie zachodnie. I tu pozostał.

Objął posadę nauczyciela w jednej z podtrzebnickich miejscowości. W latach sześćdziesiątych przeniósł się do Obornik Śląskich i rozpoczął pracę nauczyciela wychowania fizycznego w miejscowej "jedynce". W tym czasie czynnie uprawiał sport, był piłkarzem miejscowego klubu piłki nożnej. Ale nie tylko: z równym zapałem grał w piłkę ręczną. Jak wspomina Jego przyjaciel i wieloletni współpracownik Ryszard Pajek, "chłopcy niejednokrotnie zaraz po meczu piłki nożnej przechodzili na inne boisko, by zagrać »w rękę«". Niebawem założył w Obornikach sekcję szczypiorniaka, przekształcony później w klub Bór.

Przez kolejne lata pracował w powiatowym wydziale sportu w Trzebnicy.

W latach siedemdziesiątych przeniósł się do Wrocławia. Został dyrektorem Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Fabryczna. Wrocławianom dał się poznać jako niezwykle sprawny organizator. Razem ze współpracownikami - kierując się ideą wychowania przez sport chłopców i dziewcząt w zachodnich osiedli Wrocławia - powołał na początku lat osiemdziesiątych nowy klub w mieście "Parasol", który w krótkim czasie stał się kuźnią młodzieżowych kadr piłkarskich lekkoatletycznych. Pod Jego nadzorem, gdy pracował w urzędzie marszałkowskim, w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku powstała na Popowicach słynna hala sportowa Orbita. W tych latach jednocześnie aktywnie działał w Okręgowym Związku Piłki Nożnej, przez wiele lat będąc jego prezesem.

Tadeusz Banach zawodowo do Obornik Śląskich wrócił w połowie 2002 roku. Został dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji. W tym czasie zrodziły się plany budowy w mieście krytej pływalni, która miała zwiększyć ofertę sportową i uatrakcyjnić ośrodek pod względem turystycznym. Pomysł zyskał poparcie samorządu gminnego pod warunkiem znacznego finansowania zewnętrznego. Niestety, w ciągu dziesięciu lat nie udało się uzyskać dotacji.

Udało się za to reaktywować sekcję podnoszenia ciężarów, która znalazła lokum w obiektach OSiR. Dyrektor  zaopiekował się nią, przekształcając w Uczniowski Klub Sportowy Relaks, którego został prezesem. Niedługo nadeszły sukcesy młodych sportowców, ale także organizacyjne: w Obornikach organizowano imprezy o randze regionalnej, a także międzynarodowe.

Tadeusz Banach energicznie pracował także w Polskim Związku Podnoszeniu Ciężarów. Gdy podjęto decyzję o organizacji na Dolnym Śląsku centrum szkolenia w tej dyscyplinie, rozpoczął starania, by ośrodek powstał właśnie w Obornikach Śl., na co uzyskał poparcie samorządu gminnego. Mimo przejścia w ub. roku na emeryturę, czynnie współpracował w lobbowaniu projektu w PZPC i ministerstwie sportu. To zaangażowanie wstrzymała kilka miesięcy temu choroba a przerwała śmierć.

 Ostatnie pożegnanie Tadeusza Banacha odbędzie się dziś (14 sierpnia) o godz. 14 na cmentarzu komunalnym przy ul. Siemianickiej w Obornikach Śląskich. Uroczystości rozpocznie msza św. w kaplicy cmentarnej, po czym nastąpi odprowadzenie zwłok w miejsce ostatniego spoczynku.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do