Pierwsze zdarzenie miało miejsce 20 czerwca. Wówczas rozlana została substancja w taki sposób, że jej część spłynęła rynnami tuż pod wejście do gabinetu stomatologicznego dr Zofii Kaczmarzyk. Smolista substancja szybko przykleiła się do znajdującej się tam kostki brukowej na tyle mocno, że nie dało jej się zmyć i trzeba było na dość dużym odcinku wymienić kostkę.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie