"W poszukiwaniu prawdy", "Festiwal Marek", "Pakt dla kultury zbliża się wielkimi krokami" - to tylko niektóre tytuły z pierwszej strony "Półmiska kulturalnego i sportu" - satyrycznego tygodnika wydawanego na facebooku przez twórców profilu "NIE dla Adama Waza".
Co tydzień założyciele strony komentują bieżące wydarzenia z życia gminy. Nie boją się trafnych i prześmiewczych komentarzy pod adresem włodarza i podległych mu pracowników. Ich twórczość można śledzić na portalu społecznościowym pod adresem http://www.facebook.com/pmkis
Nas zainteresował i rozbawił zwłaszcza ten tekst: "W poszukiwaniu prawdy. Zdjęcia google". Chodzi o wirtualny spacer świadczony przez jedną z największych wyszukiwarek internetowych. I faktycznie Trzebnica pojawiła się w usłudze Street View firmy Google. Wchodząc na zakładkę serwisu możemy zobaczyć uwiecznione na fotografiach zdjęcia miast, zrobione w taki sposób jakbyśmy szli lub jechali po ulicach. Informacja została też podana przez urzędników gminy Trzebnica na stronie www.trzebnica.pl. A brzmiała tak: "Pierwsze wirtualne spacery ulicami sfotografowanych przez Google miejsc zaowocowały już pojawiającymi się w sieci obrazkami. Niektórzy natknęli się na swoich znajomych, inni na samych siebie, a jeszcze innym trafiły się niecodzienne widoki uchwycone okiem kamery Google (...). Trzebnica również znalazła się wśród sfotografowanych miast. Zapraszamy do obejrzenia!" (tekst ze strony www.trzebnica.pl), a taki opis na "Półmisku" serwują internetowi redaktorzy: "O tym, że przed Trzebnicę przejechał samochód Google Street View, wie już każdy. Dzięki temu, Trzebnica "miasto cudów" składa się raptem z pięciu ulic. Naszą redakcję w "poszukiwaniu prawdy" zastanowiło to jedno zdjęcie. (...) po lewej stronie. Dziwna poświata wyłaniająca się znad UM Trzebnica. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych oprogramowań do obróbki graficznej udało nam się odkryć prawdę na zdjęciu. To blask wiecznie panującego Marka oświetla zatroskanych i niepewnych jutra mieszkańców. Unoszący się na obłoku niezauważalnie Burmistrz czyni cuda".
Przeglądając profil na facebooku "Półmiska" dowiedzieliśmy się, że najnowszy numer ukaże się już pod nową nazwą z "Półmiska kulturalnego i sportu" na "Półmisek trzebnicki", ponieważ trudno pisać o działaniach z dziedzin kulturalnych i sportowych, w których niewiele się dzieje. Zapowiedź kolejnego numeru to świąteczne porządki i twórczość wydziału promocji.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie