
OBORNIKI ŚLĄSKIE. Do zdarzenia doszło na ul. Trzebnickiej w Obornikach Śląskich. Kiedy strażacy dojechali na miejsce okazało się, że w samochodzie osobowym znajduje się dziecko, niemowlę.
Dziecko było przytomne,
nie wyglądało jakby
potrzebowało pomocy
Po strażaków zadzwoniła mama dziecka, która przez przypadek zatrzasnęła dziecko w aucie. Na miejsce przyjechała także policja. Strażacy ustalili, że dziecko jest samo w aucie dopiero od kilku minut.
Na miejscu była mama dziecka, a tato miał za chwilę przyjechać z zapasowymi kluczami. Auto stało w zacienionym miejscu, strażacy nie dostrzegli dodatkowych zagrożeń. Po pewnym czasie przyjechał tato z zapasowymi kluczami i udało się wydostać dziecko. Rodzice udali się do pobliskiego ośrodka zdrowia, aby skonsultować się z lekarzem.
Jak to się stało, że maluch został zatrzaśnięty - tego nie wiemy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Po strażaków zadzwoniła mama dziecka, która przez przypadek zatrzasnęła dziecko w aucie" "JAK TO SIĘ STAŁO, ŻE MALUCH ZOSTAŁ ZATRZAŚNIĘTY – TEGO NIE WIEMY" ŻeTeLnE dziennikarstwo ;/