Pogoda teraz: 14°C | zachmurzenie duże
Reklama
Młodzież pije, policja tylko patrzy, czyli jak wygląda Trzebnica w oczach turystów?
Otrzymaliśmy ciekawy list, w którym opisane są pewne zdarzenia, które mają miejsce w Trzebnicy. List napisała osoba, która nie mieszka w tej miejscowości. Zastanawia nas co na ten temat myślą mieszkańcy? Czy dostrzegają problemy opisane w liście?
[caption id="attachment_59951" align="aligncenter" width="800"]
W Trzebnicy przy stawach wystarczy, że zaczyna się robić ciemno, a zaczynają się wyścigi[/caption]
LIST DO REDAKCJI:
Dzień dobry,
Nie jestem mieszkanką Trzebnicy, ale często bywam w sąsiednich miejscowościach i zdarza mi się pozostać na weekend właśnie w Trzebnicy. Gorąco kibicowałam pozytywnym zmianom w Państwa mieście. Byłam zachwycona przemianą jaką przeszła okolica stawów i aquaparku. Jednak to co zastałam w tym roku latem jest co najmniej do przemyślenia przez władze lokalne. Przechodząc do meritum, ostatniej soboty około godziny 21, na każdej ławce stojącej przy stawach przy ulicy Korczaka siedziały osoby nieletnie, pijące i palące i co szczególnie zastanawiające, pijane już kobiety w średnim wieku. Bliżej aquaparku w osłoniętej części, także znajdowała się duża grupa nastolatków pijąca i paląca. Nie jest to czymś niespotykanym, ale byłam zszokowana ilością takich osób i brakiem reakcji patrolującej z radiowozu policji, która zdawała się nie zauważać pijących alkohol. Funkcjonariusze poprzestali na bezsensownym przejeżdżaniu ulicą.
Mam na myśli fakt, że policjanci nie opuszczali radiowozu
[caption id="attachment_59951" align="aligncenter" width="800"]
W Trzebnicy przy stawach wystarczy, że zaczyna się robić ciemno, a zaczynają się wyścigi[/caption]Kolejną kwestią, która jest nie do zaakceptowania to "zmotoryzowana młodzież" kpiąca z patroli funkcjonariuszy i bawiąca się w najlepsze w rajdy ulicą Korczaka w późnych godzinach wieczornych. Nie tylko łamana jest dozwolona prędkość, ale wg mnie i dozwolony poziom hałasu przez "domowej roboty tłumiki wydechu". Urządzane są np.: "spotkania" i "palenie gumy" na placu pod Karczmą Leśną. Akurat tego typu zachowanie obserwuję już kolejny rok.
Z przykrym widokiem spotkałam się także w Lesie Bukowym, gdzie zastałam rozjeżdżone przez ciężki sprzęt ścieżki oraz runo leśne. Jestem świadoma, że z powodu wichur niezbędne są prace, ale w Lesie żadna z owych prac nie jest dokończona, panuje chaos. Mam wrażenie, że gospodarowanie Lasem Bukowym można prowadzić bez takich zniszczeń, co więcej na miejscach usuniętych drzew nie widać nowych nasadzeń. W miejscach gdzie Las jest nienaruszony jest zielono, a gdzie prowadzone były "prace" Las niebezpiecznie zasycha. W fatalnym stanie są drewniane stopnie w paru miejscach, a z ich resztek sterczą gwoździe.Tyle wspaniałych rzeczy zostało zrobionych w Trzebnicy, że tego typu sprawy są niezmiernie smutne! W sobotę byłam zachwycona postawionymi tężniami i widokiem budowanych obiektów sportowych, którym można Wam pozazdrościć. Moim zdaniem, przez panujące przyzwolenie na takie patologiczne zachowania zaprzepaszcza się włożoną energię i środki. Uważam, że tego typu widoki mogą odstraszać potencjalnych turystów.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami dla Redakcji
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
O las faktycznie trzeba dbać. Burmistrz jak szalony drzewa w mieście wycina. Co powyżej metra idzie pod topór. Nie wiem, postanowił wrócić do korzeni i uznał, że trzeba nadrobić wieki bez trzebienia czy jak? A może ma układ z jakimś tartakiem? Tak czy siak Trzebnica brzydnie na potęgę, więc warto zadbać przynajmniej o Bukowy. Za moment jedyną ostoję zieleni. Przynajmniej do czasu zanim tam Długozima dotrze...
Do zobaczenia <3
Śmieszny jesteś "edyta" pod wpływem środków odurzających? Na czole mieli to napisane ?
No to są jakies jaja ;D. Sam juz nie wiem, czy smieszno, czy jednak straszno. Kamery prawie na kazdej wiekszej ulicy, w parkach, na skwerkach , a porządku nikt nie pilnuje. Gimbaza w tym roku szaleje jak nigdy.
W dniu dzisiejszym (20.07) w drodze do pracy zobaczyłem jak dwóch młodocianych chłopaków przed godziną 6 jeździło sobie wózkiem z marketu po ulicach trzebnicy , pod wpływem środków odurzających. Wydane duże kwoty na monitoring , kamery prawie na każdej ulicy , straż miejska no i policja a jest coraz niebezpiecznie.
A gdzie młodzi mają iść w dtr na piwo? Park obok fontanny to melina dla żuli (najechało ich setkami z wrocka, okupują każdą ławkę, śmierdzi trollem na każdym kroku, na skateparku walą denaturat, obok gówniaki bawią się w oblanej przez nich piaskownicy) Spisywać, na pake do zomozy i odwozić za miasto. Trzebnicka policja tylko rundki, kręci i łokcie opala. Prewencja wpadała na weekendy , to nikt z dragami nie latał bo się chłopaki nie bawią jak nasza pseudo policja, zatrzymanko, trzepanko, naruszonko i się odechciewa, 3 weekendy i znowu byłby spokój, no ale Marek udaje że żuli nie widać. Zaczną działać jak zrobią im na wycieraczkę pod urzędem, tylko będzie za późno. Trzebnica chyba ma jakiś pakiet socjalny dla trolli z wrocka i okolic.
Z tym się w zupełności zgodzę jak w wakacje często w poprzednich latach w weekendy przyjeżdżały oddziały prewencji z Wrocławia od razu było widać efekty.
Następny wyścig-piątek godzina 23. Wszystkich zmotoryzowanych i szukających atrakcji zapraszamy pod karczmę. Więcej informacji udzielimy na naszej stronie chujwamwdupy.pl
Kup mieszkanie na stawach mówili będzie fajnie mówili.......
Świry z Korczaka aktywne.....Ta inwestycja przyciągnęła śmietankę trzebnickiej patologii. To oczywiście uogólnienie ale zagęszczenie oszołomów na tym terenie jest wyjątkowo duże.
He he dobre !!
Patologia i tak nie pójdzie do klubu, bo szkoda im dać 8zł za piwo, skoro w monopolu mają za 3zł. A i z lokalu by szybko wylecieli za robienie chlewu.
To prawda, od kiedy dostali nowe radiowozy to tylko jezdzą w kółko, a interwencji nie widac. Jeszcze ciekawszy jest fakt, ze tam wszedzie są kamery- i na stawach i na mostku "zakochanych"a praktycznie co weekend i nawet w tygodniu ciagle patologia tam chleje. Chyba czas znów zaprosić OP Wrocław do Trzebnicy- rok temu przyjezdzali i był wiekszy porządek.
Asd <--- dobrze się nazwałeś. Czy to skrót od: ( ang. autism spectrum disorder) – szerokie pojęcie obejmujące różne zaburzenia autystyczne, o odmiennych mechanizmach lub przyczynach powodujących trudności rozwojowe ?
To wszystko przykra prawda
Spokojnie ,już za jakiś czas jak odnowią Kocią Górę cała młodzież przeniesie się tam
Zgadza się , ale dodatkowe miejsca parkingowe już się robią zabierając przy tym kolejną część zieleni a burmistrz nadal ma marzenia żeby zrobić w tym miejscu uzdrowisko
To jest chyba najgorsze miejsce w Trzebnicy do zamieszkania. Combo mieszkalno-imprezowo-hotelowe bez odpowiedniej ilości miejsc parkingowych , podmokły teren , szynobus pod oknami , głośne imprezy na wyspie plus dodatkowe atrakcje opisane w artykule. Klisowski dobił to miejsce tymi dziwnymi blokami gdzie w jednej klatce jest 40 mieszkań lub więcej.....
Młodzież jak się nie awanturuje to niech sobie siedzą piją i palą tylko mają zostawić porządek w koło siebie ,chcieliście bezstresowo wychowania to teraz macie, jak widziała ta pani że młodzież pije to mogła zatrzymać radiowóz a nie pretensje, odnośnie lasu bukowego to lasy państwowe wiedzą (ekipy drwali) co i jak robić w lesie także rad nie potrzebują, koniem się w lesie już nie robi pozdrawiam szanownych urażonych zdziwionych życiem w XXI wieku
Brak klubów dla młodzieży powinny być co najmniej 2 takielonki jak kiedyś zyg zak i jeszcze jakieś disco ludzie nie mają gdzie pójść gdzie mają iść w sobote ???
Prawda. Dziwna ta trzebnica. Mieszkam blisko ale jak mam tam jechać, to mnie bierze. A w weekendy? Pełno agresorow. Żal. Nikt nie ma pomysłu na te miasto.