
Od 1 marca 2018 roku obowiązuje ustawa o ograniczonym handlu w niedzielę. Nie obowiązuje ona aptek, lecznic dla zwierząt czy stacji benzynowych, uderza przede wszystkim w sieci handlowe.
Postanowiliśmy dowiedzieć się, co sądzą o tym zakazie mieszkańcy Trzebnicy i okolic
Oczywiście, zdania są podzielone. Zacznijmy od właściciela małego sklepu całodobowego. Ten, jak można się tego spodziewać, jest zadowolony z takiego rozwiązania, ponieważ oznacza ono większe zyski dla jego sklepu. Przypomnijmy, że jeśli właściciel sklepu sam stanie za ladą, może otworzyć sklep w wolną niedzielę. Panią, którą spotkaliśmy pod sklepem, stwierdziła jednak, że zakaz utrudnia osobom aktywnym zawodowo robienie zakupów z rodziną czy małżonkiem takich jak meble, czy inne wyposażenie domu. Kolejnych kilka osób z różnych grup wiekowych, zapytanych o zakazu handlu w niedzielę stwierdziło, że zmiana jest pozytywna i oznacza dla rodzin więcej czasu, który mogą spędzić wspólnie, pójść do kina, teatru czy restauracji.
Jesteśmy ciekawi opinii
naszych Czytelników
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Według mnie handle powinnismy ograniczyc na wzor Austrii takze w soboty po godzinie 18 do poniedzialku rana