
O planowanej wycince drzew, którą przeprowadza Nadleśnictwo Oborniki Śl. mówiliśmy już przed Bożym Narodzeniem. Marcin Majewski, nadleśniczy chciał uspokoić mieszkańców, że wycinane będą tylko chore drzewa, że dzięki temu młode będą miały przestrzeń, żeby rosnąć, że to wszystko podyktowane jest względami bezpieczeństwa, bo w Lesie Budkowym odbywają się imprezy, są zabytki. Zapewniał także, że po zakończeniu prac wszystkie zniszczone leśne ścieżki zostaną naprawione. Mimo tych zapewnień, mieszkańcy, którzy odwiedzali ostatnio las, zaczęli obawiać się skali wycinki. Do naszej redakcji dzwonili zaniepokojeni trzebniczanie, którzy uważali, że wycinka ma na celu przygotowanie terenu pod budownictwo, że wycinane są zdrowe drzewa, tylko po to, aby na nich zarobić. Inni mówili wprost: z lasu robią nam park!
Kiedy na Facebooku zapytaliśmy naszych Czytelników co sądzą o wycince, pojawiły się następujące komentarze:
Kat Lach::: Byłam tam dzisiaj... nie mogę się oprzeć wrażeniu że od strony Oleśnicy wycinają kwartały jakby pod działki budowlane. Tną zdrowe drzewa - kilkudziesięcioletnie. Słaba jest argumentacja nadleśnictwa...ten las był zawsze elementem Trzebnicy, po co niszczyć to co jest dobre... Park? Może jeszcze ścieżki wyleją betonem albo asfaltem?
Tomek Kurpiel::: Tną już od początku lutego... nie podoba mi się to, podobno co roku jest wycinka, ale jeszcze nigdy takiej wycinki tu nie widziałem...
Inny czytelnik napisał tak: "Las jest intensywnie wycinany i niszczony, dewastowane są także ścieżki oraz drogi leśne z nasiloną intensywnością od czasu powstania składu drzewnego w Taczowie, natomiast obecnie trwa wycinka szczególnie ładnych drzew przez ukraińskich pracowników..."
Marcin Majewski, nadleśniczy Nadleśnictwa Oborniki Śl., które swoim obszarem działania obejmuje również Trzebnicę, przyznaje, że do Nadleśnictwa również docierają sygnały świadczące o znacznym zainteresowaniu okolicznych mieszkańców.
- Prace te wynikają z zatwierdzonego przez Ministra Środowiska w 2015 Planu Urządzenia Lasu, który jest podstawowym dokumentem planistycznym dla gruntów w zarządzie Nadleśnictwa na okres 2015-2024 i jest dostępny na stronie internetowej BIP Nadleśnictwa. Dokument ten opracowany przez wielu specjalistów różnych dziedzin nauki, zawierający m.in. Plan Ochrony Przyrody oraz Prognozę Oddziaływania na Środowisko, uzyskał pozytywną opinię m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Wykonywane obecnie prace odbywają się na podstawie tych dokumentów. - wyjaśnia Marcin Majewski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Papier i meble robi się z sosen a tu nie widzę żeby jakaś sosna została ścięta.Wycieli drzewa liściaste,których jest coraz mniej w Polsce,oj będzie wam teraz wiało.
czy nie widzsz, że każde słowo jest CELOWO z błędem? czyli tak jak to się zdarza dziennikarzom Nowej?
Mogliby część papieru przeznaczyć na słowniki dla komentatorów na przykład.
Znowu sęsacja zamiast rzetelnej informacji. To normalna, nowoczesna gospodarka leśna. Ciekawe, z czego macie meble w redakcji i skąd bieze się papier na wydanie Nowej???