
Do tej nietypowej akcji strażacy zostali wezwani na jedną z posesji w Rogożu. Jak zgłaszano, do studni wpadł pies. Zwierzak miał sporo szczęścia, bo jak mówią ratownicy, w studni nie było wody.
Kiedy ratownicy dojechali na miejsce zauważyli, że pies jest w studzience i nie może wydostać
się o własnych siłach
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, oświetlili miejsce działań i wyciągnęli psa ze studni. Zwierzakowi na szczęście nic poważnego się nie stało. Nie wiadomo w jaki sposób czworonóg znalazł się w studzience.
Strażacy ratowali pieska przez blisko 50 minut, a pracowało ich 10
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie