
Od blisko pół roku lokalny przedsiębiorca stara się o pieniądze za prace, które wykonał przy budowie trasy S5. Jako podwykonawcy nie zapłacono mu ponad 42 tys. zł.
Pan Dawid Danaj to lokalny przedsiębiorca. Kiedy nadarzyła się okazja, podjął się zadania wykonania tynków na budynku socjalnym tuż przy węźle Krościna. - Głównym wykonawcą prac na tym odcinku jest firma Dragados. Firma Dragados nie wykonuje wszystkich prac sama, zatrudnia do nich podwykonawców, a te kolejne firmy. I tak Dragados zlecił prace Dome International sp. z o.o. sp. k., a ten z kolei zatrudnił moją firmę jako podwykonawcę. Zgodnie z umową wywiązałem się ze swojego zlecenia - mówi właściciel firmy.
Na początku nic nie wzbudzało jego podejrzeń. Dome International zapłaciło 20 tys. zł za pierwszą wystawioną fakturę. Co prawda z opóźnieniem, ale takie rzeczy się zdarzają. Niestety, dwóch kolejnych faktur na sumę ponad 40 tys. zł nikt już nie zapłacił.
Wszystkie nasze zadania zostały zakończone
Mam podpisany przez kierownika budowy odbiór prac, w którym potwierdza, że roboty zostały dobrze wykonane. Mimo tego, od lipca czekam na zapłatę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak są jakieś drobne nieścisłości (Posłanka Mucha na temat firm które nie płaciły podwykonawcom ) były POseł Łapiński służy POmocą, to jego "podobno" PrOjekt zyciowy.