
W reportażu krótko poruszony został także problem związany z obecnością zwierząt na posesji, na której przebywa pan Kazimierz. Dzięki naszej interwencji i przede wszystkim pomocy Ekostraży, udało się pomóc skrajnie zaniedbanym psom z Książęcej Wsi.
Sprawa pana Kazimierza spod Żmigrodu dotyczyła nie tylko jego samego, ale także mniejszych mieszkańców posesji - psów, które zastaliśmy tam w bardzo złej kondycji. Zwierzęta nie miały zapewnionej podstawowej opieki weterynaryjnej, część z nich przywiązana była ciężkimi łańcuchami, bez dostępu do wody i pożywienia.
Jak już informowaliśmy, po pierwszej wizycie o sprawie powiadomiliśmy Ekostraż, która dwukrotnie interweniowała
i w sumie zabrała
interwencyjnie od
pana Kazimierza 7 psów
Zwierzaki czują się lepiej, poznają na nowo człowieka i uczą się kontaktu z nim. Dwa psy znalazły już swoje nowe domy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie