Reklama

Wlazł kotek na dach

14/04/2017 10:18

TRZEBNICA. Nietypowe wezwanie 5 kwietnia, około godz. 14.30, dostali trzebniccy strażacy. Kot, którego właściciel pozostaje nieznany, wszedł na dach jednego z budynków i obawiano się, że może sam z niego nie zejść. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, okazało się, że zwierzę stoi na dachu i nie potrafi sam z niego zejść. Strażacy zabezpieczyli miejsce i przez właz weszli na dach. Kiedy pojawili się na dachu, kot... czmychnął na inny dach. - Skutek został osiągnięty. Zwierzę samo znalazło drogę zejścia. Nie byliśmy już potrzebni - mówi Dariusz Zajączkowski, trzebnicki strażak. W akcji, która trwała 45 minut brało udział 3 strażaków.




Pozostaje tylko pytanie czy rzeczywiście należy absorbować straż pożarną
do takich interwencji?


Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do