Reklama

Bezsilność wobec bezmyślności

08/12/2016 14:16
Z prośbą o zajęcie się sprawą zwrócili się do nas mieszkańcy. - Jestem mieszkanką bloków zwanych "Elką" w Obornikach Śląskich. Szukam sposobów na walkę z bezmyślnymi kierowcami, którzy notorycznie zastawiają nam bramę wjazdową od ulicy Dworcowej. Niestety jest to tutaj codzienność. Gdy widzę coś takiego, zwracam uwagę kierowcy, by tutaj nie parkował. "Ja tylko na chwilę", "Ja tylko do apteki". Nasza brama wjazdowa służy kierowcom za parking - mówi oborniczanka i dodaje, że kiedy zadzwoniła po policję, to usłyszała, że jeśli w jakiś sposób da radę przejechać, to funkcjonariusze nie będą interweniować.

CAŁY TEKST DOSTĘPNY PO ZALOGOWANIU.
REJESTRACJA


[loggedin]
- Mam przeciskać się samochodem na siłę? Nie zamierzam porysować swojego samochodu tylko dlatego, że kierowca bez wyobraźni, nie zwraca uwagi na znaki, staje w bramie wjazdowej. Myślałam nawet nad karnymi naklejkami, ale czy to coś da? Druga sprawa, to nasz parking w podwórku. Również służy klientom pobliskich sklepów i apteki, gdzie przy znaku "zakaz ruchu" wyraźnie jest napisane "nie dotyczy mieszkańców". Dziś musiałam zaparkować swój samochód pod sklepem "Delikatesy Centrum" łamiąc również przepis, gdzie na znaku napisane jest "parking wyłącznie dla klientów sklepu", bo pod blokiem nie było miejsc - żali się kobieta i dodaje, że kolejnym problem jest zastawianie dostępu do śmietników, bo kierowcy parkują gdzie popadnie. - Ostatnio nawet jeden samochód miał za wycieraczką kartkę od ZGK z napisem "Prosimy o niezastawianie dojazdu do kontenerów". Człowiek nawet śmieci nie może normalnie wyrzucić, bo ktoś postanowił sobie zaparkować przy samych śmietnikach. Co my, mieszkańcy "Elki" możemy zrobić w takich sytuacjach? - pyta oborniczanka i nie tylko ona. Na początku tygodnia otrzymaliśmy również inny telefon z prośbą o interwencję.
Piotr Dwojak, oficer prasowy trzebnickich policjantów radzi, aby za każdym razem, kiedy wyjazd jest zastawiony, dzwonić na policję. - Zgłoszenie telefoniczne może być przyjęte anonimowo. wystarczy zadzwonić i powiedzieć, gdzie stoi źle zaparkowane auto i podać jego numery rejestracyjne. Jeśli na przykład zrobimy zdjęcie takiego nieprawidłowo zaparkowanego samochodu, to powinniśmy pokazać je policjantowi dyżurującemu na komisariacie. Wtedy złożymy zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia drogowego, jednak musimy się na nim podpisać z imienia i nazwiska - mówi Piotr Dwojak i dodaje, że również za pomocą strony internetowej www.trzebnica.policja.gov.pl, na mapie zagrożeń, można oznaczyć zagrożenie - nieprawidłowe parkowanie, a wtedy policjanci częściej będą patrolować to miejsce.
[/loggedin]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do