Pogoda teraz: 15°C | zachmurzenie duże
Reklama
W Wiszni Małej rozstrzygnięcie w I turze
Wybory musiały się rozstrzygnąć w pierwszej turze, bo wystartowało tylko dwoje kandydatów i tylko absolutny remis zdobytych głosów mógłby spowodować konieczność powtórzenia głosowania
Ubiegający się o reelekcję dotychczasowy wójt otrzymał poparcie 2009 głosów, a Magdalena Szymczuk, która w wyborach wystartowała po raz pierwszy - 1513 głosów
- Nie jestem zarozumiały i wiem, że trzeba przyjąć z pokorą wyniki i szybko zabrać się do pracy. Jednak nie będę ukrywał, że cieszę się z rezultatu wyborów, że zdałem ten egzamin z zaufania społecznego. Wiem, że nic nie trwa wiecznie i na to zaufanie trzeba cały czas pracować. Nową kadencję rozpocznę od zamknięcia poprzedniej, czyli zakończenia i rozliczenia inwestycji i projektów rozpoczętych w ostatnich czterech latach. Kolejnym krokiem będzie aplikowanie o środki z nowego rozdania, środki, które przyczynią się do rozwoju infrastruktury technicznej gminy.
- Uważam, że ten wynik jest bardzo dobry. Zwłaszcza, jeśli się weźmie pod uwagę czas, w jakim zorganizowałam komitet, a później prowadziłam kampanię. Mój start znacznie ożywił kampanię wyborczą, bo wójt nie prowadził praktycznie żadnej. Konkurencja sprawiła, że wybory stały się bardziej demokratyczne. Jako komitet wprowadziliśmy do rady dwie osoby. Będą w opozycji, ale będzie to opozycja konstruktywna. Będzie działała konkretnie, żeby praca w gminie szła przez całą kadencję, a nie tylko kilka miesięcy przed wyborami. Za cztery lata jest kolejna weryfikacja, a ja kampanię zaczynam dzień po wyborach.
Ubiegający się o reelekcję dotychczasowy wójt otrzymał poparcie 2009 głosów, a Magdalena Szymczuk, która w wyborach wystartowała po raz pierwszy - 1513 głosów
Jakub Bronowicki
- Nie jestem zarozumiały i wiem, że trzeba przyjąć z pokorą wyniki i szybko zabrać się do pracy. Jednak nie będę ukrywał, że cieszę się z rezultatu wyborów, że zdałem ten egzamin z zaufania społecznego. Wiem, że nic nie trwa wiecznie i na to zaufanie trzeba cały czas pracować. Nową kadencję rozpocznę od zamknięcia poprzedniej, czyli zakończenia i rozliczenia inwestycji i projektów rozpoczętych w ostatnich czterech latach. Kolejnym krokiem będzie aplikowanie o środki z nowego rozdania, środki, które przyczynią się do rozwoju infrastruktury technicznej gminy.
Magdalena Szymczuk
- Uważam, że ten wynik jest bardzo dobry. Zwłaszcza, jeśli się weźmie pod uwagę czas, w jakim zorganizowałam komitet, a później prowadziłam kampanię. Mój start znacznie ożywił kampanię wyborczą, bo wójt nie prowadził praktycznie żadnej. Konkurencja sprawiła, że wybory stały się bardziej demokratyczne. Jako komitet wprowadziliśmy do rady dwie osoby. Będą w opozycji, ale będzie to opozycja konstruktywna. Będzie działała konkretnie, żeby praca w gminie szła przez całą kadencję, a nie tylko kilka miesięcy przed wyborami. Za cztery lata jest kolejna weryfikacja, a ja kampanię zaczynam dzień po wyborach.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie