Tydzień temu pisaliśmy o inicjatywie mieszkańców Strzeszowa, którzy chcieliby, aby na ul. Lipowej (na wysokości gminnego przedszkola), zostały zamontowane progi zwalniające. W ten sposób udałoby się zmniejszyć prędkość kierowców, którzy przejeżdżają przez wioskę, nie stosując się do przepisów. Na drodze głównej obowiązuje zakaz przekraczania prędkości powyżej 40 km/h.
Mateusz Żak postanowił prowadzić zbiórkę podpisów mieszkańców, którzy opowiedzieliby się za montażem progów. W rozmowie z nami poinformował, że zamierza rozwiązywać problemy lokalnych społeczności w gminach Wisznia Mała i Zawonia. Dlaczego akurat tych gmin? Pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że... w nadchodzących wyborach samorządowych będzie ubiegał się o mandat radnego powiatowego, właśnie z okręgu zawońsko-wiszniowskiego.
Mateusz Żak poinformował nas, że w ubiegłym tygodniu złożył petycję z podpisami mieszkańców w Starostwie Powiatowym. Pod apelem podpisało się 300 mieszkańców. Teraz od starosty zależeć będzie decyzja o montażu progów zwalniających.
- Rozmawiałem w tej sprawie z radnym Zygmuntem Wojciechowskim. Zamontujemy progi zwalniające w Strzeszowie, taką propozycję złożymy do przyszłorocznego budżetu. Progi zostaną wykonane w takiej samej technologii, jak te w Siemianicach. Będą na tyle szerokie, by swobodnie mogły przejechać pojazdy uprzywilejowane, jak karetka czy straż pożarna, ale już kierowcy samochodów osobowych będą musieli zwolnić. Zanim postawimy progi odbędą się konsultacje z mieszkańcami, którzy mieszkają w bliskim sąsiedztwie od przedszkola. Po rozmowach z nimi ostatecznie zdecydujemy, w którym konkretnie miejscu zamontujemy spowalniacze - poinformował nas starosta Robert Adach.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie