Z prośbą o interwencję zwrócił się do nas mieszkaniec Trzebnicy, pan Krzysztof Szymanowicz. - Od chwili, kiedy wybudowano rondo i zmieniła się organizacja ruchu u zbiegu ulic: Obornickiej, Żołnierzy Września i Marcinowskiej zniknęła wiata przystanku przy ul. Obornickiej. Myślałem, że to jest tymczasowe, ale do tej pory wiaty nie ustawiono na dawnym miejscu. W urzędzie poinformowano mnie, że dopóki spółdzielnia mieszkaniowa nie udostępni kawałka terenu, to przystanku nie będzie. A teraz przecież rozpoczyna się nowy rok szkolny i wielu uczniów ze szkoły przy ul. Żeromskiego będzie chciało wsiadać na ul. Obornickiej. Kierowcy nie chcą się zatrzymywać za rondem w kierunku Obornik Śl., bo mówią, że im nie wolno, bo tam nie ma przystanku. Mieszkam w Rynku i widzę ile młodzieży korzysta z tego przystanku, pewnie lekcje kończą im się tak, że nie zdążą dotrzeć na przystanek pod urzędem - mówi nasz Czytelnik. Trzebniczanin dodaje, że wielu mieszkańców miasta korzysta z komunikacji autobusowej, ponieważ podróżują do lekarzy, a także na stację kolejową w Obornikach, jeśli wybierają się gdzieś dalej. - Teraz, to ani nie ma na czym usiąść, ani gdzie się schronić przed deszczem czy wiatrem, a wkrótce nadejdzie zima. Młodzi może jeszcze jakoś dadzą sobie radę, ale najbardziej będą cierpiały starsze osoby, schorowane, które mają problem z poruszaniem się - mówi Krzysztof Szymanowicz.
Wiata wróci na swoje miejsce
Więcej w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.
[hidepost=0]
Zbigniew Zarzeczny, naczelnik wydziału techniczno-inwestycyjnego w Urzędzie Miejskim w Trzebnicy zapewnia, że powrót wiaty na swoje miejsce nie ma nic wspólnego z ewentualna zgodą lub jej brakiem ani spółdzielni mieszkaniowej, ani zarządcy budowy, która znajduje u zbiegu ul. Marcinowskiej i Obornickiej: -Wiata wróci na swoje miejsce w najbliższych dniach - zapewnił naczelnik. - Zamówiliśmy nową wiatę, która zostanie ustawiona na starym miejscu, tam gdzie zawsze był przystanek.Jeśli chodzi o lokalizację, to nic się nie zmieni - dodał.
Wygląda zatem na to, że już w pierwszym tygodniu roku szkolnego wiata powinna stanąć tak jak było to wcześniej na ul. Obornickiej, gdzie znajduje się przystanek autobusowy. Niestety, pasażerowie, którzy korzystają z komunikacji autobusowej, nie doczekają się tej jesieni ani zimy nowego dworca autobusowego w Trzebnicy, na którym mogliby w normalnych warunkach poczekać na swój środek transportu. Już w poprzednim roku podróżni wyrażali swoje niezadowolenie z faktu, że podczas mrozu i opadów deszczu czy śniegu musieli, zamiast w dworcowej poczekalni, oczekiwać w banku lub w okolicznych sklepach. Miejmy nadzieję, że sytuacja jednak kiedyś (możliwie szybko) się zmieni. [/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie