Mieszkaniec Osoli stał się osobą niepełnosprawną 10 lat temu. Po wypadku, z którego cudem uszedł z życiem mieszka w domu na wsi. Jak mówi, przystosowanie nieruchomości do potrzeb osoby niepełnosprawnej, która porusza się na wózku inwalidzkim, jest bardzo kosztowne. - Musieliśmy przystosować łazienkę, zlikwidować wszystkie progi. Po to, abym mógł sam wyjeżdżać z domu trzeba było wykonać podjazdy - mówi pan Dawid i dodaje, że przy wielu tych inwestycjach w ramach likwidacji barier architektonicznych korzystał z dofinansowania PCPR-u.
Ostatnim elementem, który pozwoli korzystać mu z całego domu jest urządzenie zewnętrzne.
Więcej w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.
[hidepost=0]
- O możliwości likwidacji barier architektonicznych dowiedziałem się z biuletynu internetowego dla osób niepełnosprawnych. W styczniu zwróciłem się do trzebnickiego PCPR-u z podaniem o dofinansowanie urządzenia, które będzie pomagało mi przemieszczać się pomiędzy piętrami. W maju otrzymałem pozytywną decyzję - mówi pan Dawid.
- Wnioskodawca sam szuka firmy, która podejmie się realizacji zadania. Pan Dawid trzymał maksymalną kwotę dofinansowania w wysokości 80 proc. wartości inwestycji. W tym przypadku pan Dawid musiał zapłacić 10 tys. zł, a PCPR dołożył nieco ponad 43 tys. zł - mówi Zofia Kaczmarek, dyrektorka centrum.
Pan Dawid sam wybrał firmę, która wykonała windę. Zajęła się całą częścią techniczną: dokumentacją, doborem, zakupem i montażem odpowiedniego urządzenia. - Na taką inwestycję potrzebujemy projektu, a potem również odbiorów technicznych wykonanych przez Urząd Dozoru Technicznego. Do montażu potrzebne są odpowiednie uprawnienia, po zainstalowaniu UDT sprawdza czy wszystko wykonano zgodnie z normami - mówi przedstawiciel firmy ZEMD.
Po załatwieniu wszystkich formalności i otrzymaniu faktury Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie przelewa kwotę dofinansowania na konto wykonawcy zgodnie z umową i kosztorysem powykonawczym, a pan Dawid dopłaca swój udział, czyli 20 proc. kwoty należnej wykonawcy.
To bardzo istotne, bo osoba niepełnosprawna, która wnioskuje o dofinansowanie nie musi z własnej kieszeni wykładać całej kwoty, a dopiero po odebraniu windy płaci "swoją część".
- W ramach likwidacji barier architektonicznych ze środków PFRON przyznaliśmy wiele dofinansowań, ale szczególnie pamiętam rodzinę: starsi ludzie z niepełnosprawną dorosłą córką. Mężczyzna sam miał problemy z poruszaniem się, które były spowodowane tym, że przez lata nosił po schodach razem z żoną wózek inwalidzki i swoje niepełnosprawne dziecko, teraz już dorosłą kobietę. Dzięki platformie przyschodowej mógł wyjść z córką z domu. Pamiętam też platformę schodową, którą montowaliśmy w domu osoby niepełnosprawnej mieszkającej na parterze. Była to kobieta uwięziona we własnym domu, mimo, że od wyjścia dzieliło ją tylko kilkanaście schodów - mówi Zofia Kaczmarek i zachęca, żeby składać podania o środki na likwidację barier architektonicznych: - Wiadomo, że mamy ograniczone środki finansowe, ale każde podanie rozpatrujemy indywidualnie. Jeśli w danym roku środki otrzymane z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, czyli PFRON nie pozwalają nam na przyznanie dofinansowania wszystkim osobom ubiegającym się o nie, staramy się przyznać tym osobom, które mają największe potrzeby zdrowotne oraz finansowe. Niestety z powodu braku środków nie zawsze może to być maksymalne dofinansowanie, czyli do 80 proc. wg kosztorysu ofertowego. Stopień niepełnosprawności i rodzaj schorzenia jest jednym z decydujących czynników w przyznawaniu tego dofinansowania. Jeżeli chodzi o bariery architektoniczne, to w pierwszej kolejności rozpatrywane są wnioski osób z dysfunkcją narządu ruchu, mające trudności w poruszaniu się. Przystosowanie łazienki czy likwidacja progów to relatywnie mały koszt w porównaniu do wind czy platform schodowych. W tym roku zamontowaliśmy jedno urządzenie do przemieszczania osób niepełnosprawnych - windę, jedyne na jaki mieliśmy wniosek - mówi Zofia Kaczmarek i dodaje, że pracownicy instytucji zawsze pomagają w zebraniu odpowiedniej dokumentacji i przebrnięciu przez gąszcz wymogów proceduralnych. [/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie