Do zdarzenia doszło w poniedziałek 16 czerwca. W jednym z sadów znajdujących się w Księginicach ludzie zrywali czereśnie. Wśród nich znajdował się 52 - letni mieszkaniec gminy Trzebnica, który zrywał owoce z wysokiej drabiny. Nie wiadomo co się stało, że mężczyzna w pewnym momencie spadł z niej, mocno uderzając ciałem o ziemię. Policja otrzymała zgłoszenie wypadku o godzinie 13.20.
[hidepost=0]Natychmiast na miejsce wysłano służby ratunkowe, wśród których znajdowała się policja, trzy wozy straży pożarnej, straż miejska i pogotowie ratunkowe. Na miejscu także bardzo szybko pojawili się mieszkańcy okolicznych domów, zainteresowani tym co się stało. W momencie przybycia na miejsce policji i strażaków, poszkodowany znajdował się w sadzie pod drzewem. Strażacy udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, a po przybyciu na miejsce karetki przekazali mężczyznę lekarzowi pogotowia. W trakcie badania okazało się, że mężczyzna ma uszkodzony kręgosłup i niedowład kończyn. Trzeba więc było go jak najszybciej przetransportować do szpitala we Wrocławiu. Na miejsce wezwano więc Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Strażacy zabezpieczyli miejsce i pomogli w wylądowaniu helikoptera w bezpiecznym miejscu, ale jak najbliżej poszkodowanego. Następnie rannego mężczyznę przeniesiono do helikoptera, którym został przetransportowany do szpitala we Wrocławiu, gdzie zajęli się nim specjaliści od urazów kręgosłupa.[/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie