Reklama

Druzgocące ustalenia kontroli

03/06/2014 05:26

Kontrolerzy RIO postanowili dokładnie sprawdzić czy gminna gazeta wydawana jest zgodnie z prawem. Ich ustalenie są zatrważające.

Już na wstępie kontrolerzy zauważyli, że wydawanie przez TCKiS gminnej gazety nie jest umocowanie prawnie, albowiem, z regulaminu TCKiS i zarządzenia dyrektora nie wynikało, że jednostka ta zajmuje się działalnością wydawniczą w postaci wydawania dwutygodnika Panorama Trzebnicka. Jak zatem zarejestrowano tytuł? I jak wydawano publiczne pieniądze na jego druk? W jakim dziale ujmowano środki? Obecna p.o. dyrektor Agnieszka Pawlaczek wyjaśniła, że jest na etapie "...przystosowywania przepisów do potrzeb placówki, tak by były one zgodne ze stanem faktycznym i prawnym" i zobowiązała się do wprowadzenia zmian w tym zakresie.

Kontrolerzy zauważyli także, że zarówno zarejestrowana w sądzie nazwa, jak i ta widniejąca na gazecie (nieco inna niż ta zarejestrowana w sądzie) jednoznacznie wskazują na Gminę, jako podmiot w imieniu którego wydawana jest gazeta. Tymczasem TCKiS, które jest osobnym podmiotem nie ma żadnego upoważnienia do wydawania gazety.

Dalej kontrolerzy stwierdzili, że w gazecie zamieszczano publikacje ukazujące opozycję w negatywnym świetle. Tym samym potwierdziły się nasze ustalenia, że Panorama Trzebnicka to typowa "tuba propagandowa" władzy. Co więcej kontrolerzy ustalili także, że do gazety przyjmowano płatne, jak i bezpłatne ogłoszenia i reklamy, co w świetle obowiązujących przepisów jest zabronione. Publikowanie płatnych i bezpłatnych reklam i ogłoszeń przez gazetę gminną nie stanowi realizacji zadania publicznego.

Ale to jeszcze nic wobec kolejnych ustaleń kontrolerów. Okazało się, że tylko w roku 2013 na sam druk gminnej gazety wydano zawrotną kwotę ponad 108 tys. zł brutto! Okazało się też, że zrobiono to zupełnie bez przetargu, choć prawo jasno nakazywało przeprowadzać przetargi, gdy kwota usługi jest większa niż 14 tys. euro czyli ok. 60 tys. złotych. 

To nie wszystko. Okazuje się, że w tym roku, koszt druku gminnej gazety może być nawet dwa razy większy. Kontrolerzy ustalili, że tylko 6 pierwszych numerów tego roku pochłonęło już prawie 47 tys. zł brutto! Łatwo więc policzyć, że skoro w roku ukazuje się 26 numerów, to roczne koszty tylko samego druku mogą wynieść nawet ponad 200 tys. zł! I w tym wypadku kontrolerzy zauważyli, że nie przeprowadzono na to zadanie żadnego przetargu. Tymczasem Agnieszka Pawlaczek tłumaczyła, że bardzo krótko piastuje tę funkcję, ale wszelkie stwierdzone przez kontrolerów nieprawidłowości będą usunięte. Czy na pewno? Na dzień dzisiejszy wcale nie jest to takie oczywiste.

Wnioski pokontrolne są jednoznaczne. RIO nakazało:

1. Dostosować zapisy wewnętrzne TCKiS.

2. Dostosować treść wydawanej gazety do ustawowego zakresu działania gminy, czego następstwem powinno być wyeliminowanie:

a) publikacji ukazujących opozycję w negatywnym świetle;

b)  reklam i ogłoszeń płatnych;

c) reklam i ogłoszeń bezpłatnych, poza pochodzącymi od gminnych jednostek organizacyjnych.

3. Zawierać umowy zgodnie z prawem zamówień publicznych. Czyli należy bezwzględnie ogłosić przetarg, jeśli kwota usługi przekracza 30 tys. euro (kwota została podwyższona od tego roku – przyp. red.).

Izba nakazała również poinformowanie jej, w jaki sposób oszacowano koszty usługi i w jaki sposób wybrano ofertę.

Czy ktoś poniesie karę za naruszenie prawa zamówień publicznych?

- W tym roku zmienił się próg kwoty, co do której nie trzeba ogłaszać przetargu. Teraz wynosi on 30, a nie 14 tys. euro. Zgodnie z prawem nie możemy skierować sprawy do rzecznika dyscypliny finansów publicznych, bo można powiedzieć, że tamte działania z zeszłego roku "już się przedawniły", ponieważ obowiązują nowe przepisy i rzecznik postępowanie prowadziłby w oparciu o nie, a więc mimo, że wtedy doszło do naruszenia przepisów, to nikt już za to nie odpowie. Nie wiem jak będzie w tym roku, ale będziemy się przyglądać - powiedziała nam prezes RIO Lucyna Hanus.

Jednak finanse publiczne to jedno, a działanie na szkodę instytucji publicznej to inna sprawa. Czy nieprzeprowadzenie przetargu może być działaniem na szkodę TCKiS i Gminy? Wydaje się, że tak, bo przecież gdyby przetarg ogłoszono, to cena za druk mogłaby być zdecydowanie niższa.

Wystąpienie pokontrolne wysłane zostało do p.o. dyrektor Agnieszki Pawlaczek  w zeszłym tygodniu. Teraz ma ona 30 dni na poinformowanie RIO, w jaki sposób wykonała zalecenia i jak usunęła wskazane nieprawidłowości lub podać przyczyny ich niewykonania. Dyrektor może też zgłosić zastrzeżenia do Kolegium RIO. Ma na to 14 dni, jednak podstawą złożenia zastrzeżenia może być tylko zarzut naruszenia prawa poprzez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie.

Czy p.o. dyrektora Agnieszka Pawlaczek usunie wykryte nieprawidłowości? Ostatni numer gminnej gazety pokazuje, że raczej prędko to nie nastąpi. W gazecie w dalszym ciągu jest pełno reklam i ogłoszeń, zarówno płatnych, jak i bezpłatnych. Podobnie treści. Są jednostronne i tendencyjne.

Gorzej, że za te nielegalne działania płacimy my, podatnicy gminy Trzebnica i to z roku na rok coraz więcej.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do