
W poniedziałek od rana odebraliśmy mnóstwo telefonów i kilka protestów mailowych. Publikujemy jeden, najbardziej cenzuralny: Majówka ZAJE FAJNA!!!! Pół Trzebnicy w mieszkaniach ma nie więcej niż 15 stopni ciepła bo decyzją Błasia i Okuniewicza spółdzielnia wyłączyła ogrzewanie. Skandal. Po prostu Skandal!! Opłaty wnosimy cały rok, a w porach przejściowych marzniemy w mieszkaniach, bo biurokraci nie potrafią sprawdzać pogody długoterminowej!!!
Prezes zarządu spółdzielni nie chciał z nami w ogóle rozmawiać.– Może by pan przekazał, żeby ktoś inny do mnie zadzwonił - burknął i... odłożył słuchawkę
Nieco bardziej towarzyski był wiceprezes – Nie wiem, skąd to pytanie, bo wszystko jest zgodnie z regulaminem spółdzielni - powiedział Piotr Okuniewicz. Atakowany kolejnymi pytaniami, dlaczego nie włączono ogrzewania, gdy temperatura spadła poniżej zera stopni, stracił cierpliwość: –Proszę sobie wejść na stronę spółdzielni i poczytać regulamin rozliczania ciepła -odpowiedział i to już był koniec rozmowy.
Chcąc nie chcąc musieliśmy zajrzeć do internetowej strony spółdzielni. W zakładce Aktualności na pierwszym miejscu jest komunikat: "Zgodnie z punktem 6 rozdz. XII Regulaminu rozliczania ciepła, w dniu 23-04-2014 r. zostało wyłączone centralne ogrzewanie. Zarząd".
Poszukaliśmy więc Regulaminu rozliczania ciepła, później rozdziału dwunastego, a na koniec jego punktu 6, który stanowi: Decyzje o rozpoczęciu oraz o zakończeniu ogrzewania lokali podejmuje Zarząd Spółdzielni, biorąc pod uwagę aktualne warunki pogodowe, przy czym jeśli temperatura na przełomie miesiąca września i października przez co najmniej 3 kolejne dni o godz. 19ºº spadnie poniżej +12º C i prognozy przewidują dalsze spadki temperatury - ogrzewanie zostaje uruchomione, a jeśli temperatura w okresie miesiąca kwietnia przekroczy + 10º C o godz. 19ºº przez kolejne 3 dni i prognozy przewidują wzrost temperatury - ogrzewanie zostaje wyłączone.
Jak wynika z treści tego przepisu, na pewno decyzję o zakończeniu ogrzewania (podobnie jak i rozpoczęcia) podejmuje zarząd spółdzielni, czyli panowie:.prezes Marian Błaś, zastępca prezesa ds. technicznych Piotr Okuniewicz oraz członek zarządu Andrzej Łoposzko. I to ci panowie odpowiadają, a przynajmniej powinni odpowiadać, za podjęcie tej decyzji. A że podjęli ją niezgodnie ze statutem, na który się powołują, to widać: Po pierwsze dlatego, że wyłączając ogrzewanie nie brali pod uwagę prognoz, które już od blisko miesiąca zapowiadały ochłodzenie na przełomie kwietnia i maja. Po drugie, ani punkt 6 rozdz. XII, ani żaden inny regulaminu rozliczania ciepła nie zabrania włączenia ogrzewania, gdy temperatura spada poniżej zera Celsjusza. Przeciwnie, nakazuje włączenie, gdy temperatura przez trzy kolejne dni o godz. 19 spadnie poniżej 12 C. Wprawdzie regulamin w tym wypadku mówi o wrześniu, ale to znaczy, że przy takiej temperaturze we wrześniu zarząd musi, a w pozostałych miesiącach "tylko" powinien ZARZĄDZIĆ włączenie ogrzewania.
– Od pana dowiaduję się, ze coś takiego miało miejsce. Komuś tu chyba zabrakło informacji, bo ja wiedziałem o zbliżającym się ochłodzeniu. Trudno mi w tej chwili zajmować w tej sprawie jakieś stanowisko, ale obiecuję, że sprawę wyjaśnię - powiedział nam wczoraj przewodniczący Rady Nadzorczej Artur Kania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie