Zarówno SOFIA GULIAK, jak i KAROL RADZIWONOWICZ występowali już kilkakrotnie w naszych salkach koncertowych. Ale taka właśnie jest idea Wieczorów Lisztowskich: nawet w małych miejscowościach można (i należy) propagować wielką i piękną sztukę. Ważne, że istnieją chętni do prowadzenia takiej działalności, i tu trzeba wyrazić wielką wdzięczność dla założyciela i prezesa Towarzystwa im. Ferenca Liszta – prof. Juliusza Adamowskiego. Ważne, że są chętni do wyasygnowania, w sumie nie tak wielkich, środków na organizację koncertów. Przez wiele lat czyniła to trzebnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa (istniał wtedy fundusz społeczno – wychowawczy), potem (niestety krótko) Gmina Trzebnica. Obecnie funkcję mecenasów przejęli: Gmina Oborniki Śląskie i Starostwo Powiatowe. Ważne, że w ciągu tych lat ukształtowało się i ciągle wzrasta grono słuchaczy i członków TiFL, których liczny udział w koncertach dowodzi, jak ważną i potrzebną jest taka właśnie forma przekazywania wartości kulturalnych. Podkreślić tu trzeba, że na Wieczory Lisztowskie przybywają chętni z całego powiatu trzebnickiego, a nawet spoza jego granic. I po czwarte bardzo ważna jest także organizacja koncertów dla młodzieży szkolnej. To znakomita okazja rozszerzania horyzontów kulturalnych naszych uczniów, dania jej szansy poznania wyjątkowej muzyki we wspaniałym wykonaniu.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie