Reklama

Nie przenoście nam biblioteki

29/07/2013 09:33
W liście, który został podpisany przez Czytelników z biblioteki w Strupinie, czytamy między innymi: "Nasza władza umyśliła sobie przenieść bibliotekę z obecnego budynku, który mieści się na parterze do remontowanej szkoły koło kościoła.Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że biblioteka ma zajmować pomieszczenia na samym poddaszu. Czy w ogóle ktoś myśli o czytelnikach, o nas starszych ludziach, którzy mają problem z chodzeniem, a zwłaszcza tak wysoko po schodach? Odnosimy wrażenie, że nikt z podejmujących decyzję nie ma pojęcia o bibliotekach. Umyślili sobie i koniec. W takiej sytuacji to może lepiej całkiem zlikwidować i mieć kłopot z głowy. Przecież w XXI wieku biblioteki powinny mieścić się na parterze, mieć podjazdy, a nie być lokowane na strychu. Przecież jest świetlica wiejska, już tam byłoby lepiej, niech pani sołtys udostępni pomieszczenia. Zajęcia z dziećmi mogą się odbywać popołudniu w szkole, a bibliotekę trzeba zostawić tam, gdzie jest" - piszą czytelnicy i zwracają się z prośbą o interwencję do burmistrza. Burmistrz Igor Bandrowicz nie dostał jednak żadnego pisma od strupinian. - Bibliotekę przenosimy do Centrum Kulturalno-Edukacyjnego, które mieści się w nowo wyremontowanym budynku w pobliżu kościoła, ponieważ tam będzie zdecydowanie wygodniej, to nowy i ciepły budynek, w którym będzie toczyło się życie wsi. Mieszkańcy będą mieli wszystko pod ręką. Natomiast w budynku, w którym obecnie mieści się biblioteka planujemy zrobić remont i przystosować go na mieszkania komunalne, których u nas w gminie bardzo brakuje. Wstępnie oszacowaliśmy, że po remoncie mielibyśmy 3 nowe mieszkania - tłumaczy burmistrz Igor Bandrowicz. Janina Słota, sołtys Strupiny również uważa, że przeniesienie biblioteki do centrum to bardzo dobry pomysł. - Tam są nowe wnętrza, jest ciepło i czysto. Poza tym, z tego co wiem, to w planach jest w przyszłości stworzenie dużego centrum edukacyjnego w Skokowej, do której przeniesiono by szkołę, ze Strupiny. Tam dzieci będą miały najlepsze warunki do nauki. Wtedy, z najwyższej kondygnacji, przeniesiemy bibliotekę na parter, gdzie jest nisko i podjazd dla osób niepełnosprawnych. Nie mogłabym udostępnić pomieszczeń przy świetlicy, ponieważ nie miałabym możliwość pilnowania przez cały czas, czy księgozbiór nie jest niszczony. Ze świetlicy korzysta wiele osób i trudno byłoby w razie jakichś problemów dojść do tego, kogo obarczyć odpowiedzialnością za szkody. - przekonuje Janina Słota. Jak dodaje pani sołtys, również do niej nie zgłosił się żaden czytelnik, który miałby uwagi co do przeniesienie księgozbioru.

Małgorzacie Wojtyre, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Prusicach, której filia znajduje się w Strupinie również nikt nie zgłaszał, że ma zastrzeżenia do przenosin biblioteki. - Faktycznie obecnie biblioteka w Strupinie znajduje się na parterze, ale ulokowana jest w starym budynku, w którym nawet nie ma toalety. W pomieszczeniach biblioteki jest bardzo zimno, cierpią na tym nie tylko ludzie, ale i księgozbiory. Zgodnie z przepisami, nasze księgozbiory muszą być odnawiany. Książki, które wydano do 1980 roku mogą stanowić zaledwie 20 proc. całego księgozbioru. Jeśli chodzi o dostępność dla osób starszych, to postaramy się, żeby pracownik biblioteki lub wolontariusze ze szkoły obsługiwali osoby mające problemy z poruszaniem obsługiwali na parterze - uspokaja dyrektor Małgorzata Wojtyra.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do