
Do radnego Krzysztofa Śmiertki dotarła plotka, że podobno niektórym urzędnikom gmina opłaca prywatne studia. Radny postanowił dowiedzieć się kto korzysta z tego przywileju i na jakiej podstawie.
Krzysztof Śmiertka 18 maja skierował do burmistrza Marka Długozimy wniosek o udostępnienie informacji odnośnie pokrywania urzędnikom prywatnych studiów czy innych form dokształcania. Chciał wiedzieć komu gmina opłaciła kształcenie i w jakich kwotach. Poprosił o dane za lata 2015 - 2020. Co zrobili urzędnicy?
[middle1]Nie wiemy czy w urzędzie zapanował popłoch, ale przeglądając kolejne odpowiedzi do radnego mogło tak być. Najpierw radnego poinformowano, że nie dostanie tej prostej odpowiedzi w ciągu 14 dni. Dlaczego prostej? Można przekonać się samemu, bo publikujemy ją w całości obok. Poinformowano go, że wniosek zostanie zrealizowano w ciagu 2 miesięcy.
- Domyślałem się, że urzędnicy będą chcieli jak najdłużej ukrywać taką informację, bo jest ona dla nich bardzo niewygodna - powiedział nam radny.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 69% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie