
Śledztwo w sprawie propisowskiego burmistrza Trzebnicy zostało przeniesione z Wrocławia do Opola, żeby nie zainteresowały się nim ogólnopolskie media, co - według prokuratury - mogłoby "zagrażać przekonaniu o obiektywizmie i bezstronności". Tymczasem właśnie zabranie sprawy z Wrocławia zostało odebrane jako dowód braku obiektywizmu i bezstronności.
Autorzy: Daniel Długosz Nowa Gazeta Trzebnicka, Marcin Rybak Gazeta Wyborcza
Przypomnijmy - postępowanie dotyczące nieprawidłowości w trzebnickim urzędzie toczy się od 2019 r. Sprawą zajmowali się policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu pod nadzorem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Sam burmistrz od lat stara się o dobre relacje z ludźmi władzy. Zatrudniał nawet siostrę premiera. Dwukrotnie gościł samego Mateusza Morawieckiego a także innych prominentnych polityków Zjednoczonej Prawicy.
Pod koniec września - wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń - zaplanowano zatrzymanie i postawienie zarzutów m.in. burmistrzowi Markowi Długozimie. Ale w dniu, w którym policjanci mieli zgłosić się po nakazy zatrzymania, akta zabrano do Prokuratury Regionalnej, co wstrzymało plany policyjnych działań.
Kilka dni później - gdy zapytaliśmy o tę sprawę - okazało się, że została ona przeniesiona do Prokuratury Okręgowej w Opolu. I to na wniosek wrocławskiej prokuratury.
Jak wrocławska prokuratura wyjaśniała to, że - po trzech latach zajmowania się śledztwem - prosi, by ją ze sprawy wyłączyć?
Cały artykuł ukaże się w kolejnym wydaniu NOWej Gazety Trzebnickiej, ale już dzisiaj możesz go przeczytać. Wystarczy wykupić płatny dostęp do treści PREMIUM. Zapraszamy...
NOWOŚĆ: Po wykupieniu możesz też przeglądnąć całą gazetę w formacie PDF.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 63% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A niby czemu prokuratura ma się bać dziennikarzy może dlatego że znowu nowa będzie pisać nieprawdę to jest jej zwyczaj
Nowa pisze prawdę. Brawo Nowa. W Trzebnicy niestety naszym zdaniem źle się dzieje. Zobaczymy jak będzie dalej?
Nowa pisze prawdę. Brawo Nowa. W Trzebnicy niestety naszym zdaniem źle się dzieje. Zobaczymy jak będzie dalej?
prędzej czy później będzie siedział. Nic mu nie pomoże przyklejanie się do PiS-u, w odpowiednim momencie kopną go w d... . A powinien siedzieć za całokształt, przede wszystkim za doprowadzenie gminy na skraj upadłości pod względem finansowym. Zakup rudery za ponad 8 mln zł, na którą nie było chętnych, jest tylko jednym z przykładów.
Ty to nazywasz prawdą no nie mogę nowa zawsze coś ma wyssanego z palca nigdy nie pisze do końca prawdy bo to się ukaże w numerze tylko po to aby kupić gazetę
Mieszkaniec jesteś w błędzie. Tak gazeta Nowa pisze prawdę. Proszę daj sobie spokój bo szkoda Twojego zdrowia.
Gdyby nie NOWA, to nic byśmy nie wiedzieli co faktycznie dzieje się w Trzebnicy. Ja już nie wiem kto jest większym oszustem - Morawiecki czy Długozima. Idą łeb w łeb. Natomiast pod względem traktowania radnych opozycji (swoich również) to Burmistrz dawno przebił Łukaszenkę.
O jak miło że dbasz o moje zdrowie ale ja i tak zdania nie zmienię co do nowej
Mieszkaniec tylko współczuć twojej naiwności.
Naiwny to jesteś Ty
Mieszkaniec jesteś mało racjonalny. Wstyd. Wkrótce się przekonasz że nie masz racji.
O co wy piszecie za głupoty ze nowa to jest wiarygodna gazeta moim zdaniem to nie jest wiarygodna a co tu się wypowiada Beata czy ona nie jest czasami z gminy Zawoni jak widać wyraźnie wszędzie swojego nosa wsadzi
Miki bzdury i kłamstwa piszesz. Nie kompromituj się.
Może redaktor napisze bajkę jak to pisze redaktor z Tarnowca