W poniedziałek, 1 grudnia, na drogach powiatu wydarzyły się dwie historie, które mogły zakończyć się tragicznie.
Jeszcze przed świtem, kilka minut po szóstej rano, policjanci z wrocławskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do rutynowej kontroli osobowego volkswagena. Zatrzymanie było uzasadnione — od 30-letniego kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. Chwilę później alkomat rozwiał wszelkie wątpliwości: w organizmie mieszkańca naszego powiatu był promil alkoholu.
Nie minęły nawet dwie godziny, gdy w gminie Oborniki Śląskie funkcjonariusze trzebnickiej drogówki ponownie musieli reagować. Tym razem zatrzymali skodę prowadzoną przez 43-letniego mężczyznę. Scenariusz okazał się podobny — kierowca był nietrzeźwy. Badanie pokazało pół promila.
W obu przypadkach kierowcy pożegnali się z kluczykami i dokumentami uprawniającymi do jazdy, a auta trafiły w ręce osób, które mogły je bezpiecznie odprowadzić. Teraz sprawy trafiły do wydziału kryminalnego, który będzie ustalał szczegóły każdego zdarzenia. Przepisy są jednoznaczne: za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Fot.: KPP w Trzebnicy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie