
Jak się dowiedziała nasza redakcja, prawdopodobnie w piątek nagle, kolejny raz "poleciała głowa prezesa" trzebnickiej, gminnej spółki basenowej. Według naszych źródeł Jacek Jackowiak, który prezesem został dosłownie kilka miesięcy temu, nie jest już prezesem Gminnego Centrum Sportu Trzebnica - Zdrój Sp. z o.o. (Aquapark - spółka ostatnio zmieniła nazwę - przyp. red.). Sprawdzamy co takiego się wydarzyło i jakie były powody tej nagłej zmiany, ale wiemy już, że teraz na prezesa spółki powołano... sekretarkę jeszcze wcześniejszego prezesa basenu.
Na razie informacja nie została nigdzie podana przez burmistrza Marka Długozimę, nie dotarliśmy też do komunikatu Rady Nadzorczej spółki, a więc wydaje się, że wszystko odbywa się po cichu w zaciszu gabinetów.
Podobnie było z poprzednim prezesem, wtedy też ani rada nadzorcza, ani burmistrz nie powiedzieli co było powodem nagłego odwołania ich z funkcji. To zresztą kolejna już zmiana na stanowisku prezesa tej spółki.
Przypomnijmy, że nasza redakcja przepowiedziała rychły koniec rządów poprzedniego prezesa Łukasza Zielonki, który był synem radnego, a stanowisko otrzymał, gdy tatuś piastował funkcję przewodniczącego komisji budżetowej. Zresztą Jan Zielonka startował również w tych wyborach, ale do rady się nie dostał.
Więcej w najbliższym wydaniu gazety.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie bez przyczyny Odwołany był bardzo nie w sosie na otwarciu hali. Gdzie po korytarzach biegał jego poprzednik. Czyżby goniły go jakieś problemy i demony?
Dlugozima zamiast zająć się powoływaniem odpowiednich i kompetentnych osób na kluczowe stanowiska w gminie woli śpiewać i rapować 5 godz na otwarciu hali sportowej. Wstyd na cały kraj jak się słucha radia i poważnych obywateli będących świadkami tej farsy. A tak już całkiem poważnie to kto pamięta z Trzebniczan jak na otwarciu basenu puszczano sztuczne ognie czy coś w tym rodzaju i na niebie błyszczało nazwisko Dlugozimy. Wstyd i hańba jak za czasów Gomulki i Gierka
Ale wszyscy odwołanoi pokrzywdzeni ich rodziny to wiadomo jak zgkisują w wyborach. A ludzi tych ciągle przybywa i w dużym tempie.
Czasami czytając wasze artykuły zastanawiam się czy to amatorskie pismo studenckie, czy poważna prasa. Użuwany język w artykule i nierzetelne informacje są conajmniej nie na miejscu. Na taką bezpośredniość można pozwolić sobie w rozmowie z drugą osobą, a nie w artykule publicznym. Następnym razem lepiej zróbcie lepszy research historii pracowników i stanowisk które zajmują/zajmowali, ponieważ obecna pani prezes nigdy sekretarką nie była. Żerowanie na ludziach zamiast na rzeczywistych wydarzeniach jest rzeczą bardzo niskich lotów, nieprzyjemnie się to czyta.
Czyżby? A kim była, gdzie pracowała?
P. Magda to" człowiek orkiestra", sprawy kasowe w jednym palcu. Sprawy chemiczne, tak ważne na basenie obcykane z racji wykształcenia. Porównując poprzedników to wygląda na to że bije poprzedników i poprzedniczkę na łeb. Oby podejście do pracowników miała takie jak wiedzę. W końcu pracuje na basenie od początku. Powodzenia P. Magdo
Dobra decyzja burmistrza.Już po dwóch miesiącach jego wspaniałych "rządów" było wiadomo że długo raczej nie pozbędzie na stanowisku.Pytanie skąd on się on w ogóle wziął?
Pewnie nie chciał podpisywać „śmierdzących” na odległość papierów, a przecież tylko do „podkładania się” został zatrudniony…. Każdy kto ma trochę oleju w głowie nie chce babrać się w szambie gminnym.
A teraz przyjrzyjmy się stanowiskom w starostwie... Tam już pół Żmigrodu pracuje i nikt nic na ten temat nie pisze...
Komentarz Ojca Mateusza infantylny i kuriozalny. Świadczy o braku zrozumienia tematu. A cóż?
Spójrzmy również na Wandę - komentarz, który nie wniósł nic do dyskusji, tzw. komentarz z dupy
Komentarz Jasia to brak kultury i elementarnego wychowania.
Wszystkie Lucyny to ch.....we dziewczyny, niestety to się ciągle potwierdza
co ma wnoszenie do dyskusji czegoś czego nie ma ??/-- taka jest prawda że starosta robiąc stanowisko żonie Lewandowskiego , powiedziała wprost że to ona zatrudnia i że ; cyt. ,,ona bierze to na klatę ,, Rzeczywiście w starostwie pracują sami jej kumple , tak samo w Żmigrodzie same pociotki ... można pisząc tumanić samego siebie ale ludzie mają własne rozumy , dlatego piszą co chcą..,,,,,Dlaczego redaktor pozwalniał swoje pracownice ??? można powiedzieć że to jego firma i muszą pisać tak jak on chce !!!! ale czy o to tutaj chodzi... 1
Długosz niech napisze jak w gazetce NOWa zwalnia ludzi. Niech napisze jak zawniał Buryłę, Wojtkowiakowa i innych.
to byłaby ciekawa historia
Mieszkańcy płacą podatki na wkadze a nie na Gazetę Nową. Mają prawo krytykować władze i patrzeć jej na ręce. Władza żyje z podatków mieszkańców. Prosta prawda a widać że ślepi poplecznicy władzy albo tego nie rozumieją albo nic nie chcą widzieć. Wstyd.
Mieszkańcy płacą podatki na wkadze a nie na Gazetę Nową. Mają prawo krytykować władze i patrzeć jej na ręce. Władza żyje z podatków mieszkańców. Prosta prawda a widać że ślepi poplecznicy władzy albo tego nie rozumieją albo nic nie chcą widzieć. Wstyd.
A jak redaktor nowa zwalniał , Skolimoskiego bo miał inne zdanie a póżniej go znowu z rozmachem przyjmował ?!!!! Gazeta jest publiczna i ludzie mogą też krytykować i patrzeć na ręce a jest wiele mobbingu i naciągania rzeczywistości w tej firmie [trochę się słyszy] ...I nie prawdą jest że nie można krytokwać nowej w przeciwnym razie popadlibyśmy w ,taliban, w wykonaniu pod dyktando tej redakcji , niestety
Gazeta jest prywatna a nie publiczna. Władza boi się krytyki jak za komuny. Ale to źle kończy się dla władzy jak pokazuje historia.
Tzn. że w prywatnej można z ludżmi robić co sie chce .?? praktyki jak w kolumbii , . W kiblu na ścianie było napisane tak; ,,żądasz czystości zachowaj ją sam,,- jak masz brudne łapy to najpierw sobie umyj , i możesz żądać od innych .. I ludzie to widzą i wiedzą o tym , żadne odwracanie uwagi tego nie zatrze..
To władza odwraca sprawy a nie gazeta NOWa. Prawdy nie zagłuszy żaden komentator.
No widać prawda o gazecie nowej coraz bardziej wychodzi na jaw i to dobrze, że tak się dzieje.