Reklama

Ozorowice - rozwijające się sołectwo

29/07/2021 09:40

Zdaniem Małgorzaty Sobeckiej, bez dobrych relacji z ludźmi nie da się być dobrym gospodarzem wsi, tym bardziej, że wiele spraw dla sołectwa, należy po prostu konsekwentnie "wychodzić". W tym tygodniu przyglądamy się sołectwu Ozorowice.

Wieś Ozorowice

jest położona nad rzeczką "Ława" wzdłuż drogi powiatowej prowadzącej od "starej piątki" przez Strzeszów do Pęgowa. Pierwsza wzmianka o wsi Ozorowice pochodzi z roku 1203 z dokumentu księcia Wrocławskiego Henryka I potwierdzającego dobra klasztoru w Trzebnicy. Osada była wówczas nieduża. W roku 1300 liczyła zaledwie 36 mieszkańców. W następnych wiekach wieś rozrastała się i zmieniała wielokrotnie właściciela. W roku 1945 wieś włączono do Polski, a jej dotychczasowi mieszkańcy zostali wysiedleni do Niemiec. Na ich miejsce przybyli polscy przesiedleńcy m.in. z Kresów Wschodnich. 

[middle1]

Na terenie wsi znajduje się gotycki, murowany Kościół pw. św. Jana Chrzciciela z XV w. Znajdują się tutaj także pozostałości po zespole dworsko-pałacowym. Niestety z pałacu pozostały już tylko ruiny, które dodatkowo są mocno zarośnięte drzewami i krzakami, stąd nawet przechodząc drogą obok pałacu, niezorientowany turysta może je  łatwo przeoczyć. Pałac powstał u schyłku XVIII w., a następnie był jeszcze przebudowywany w pierwszej połowie XX w. Po 1945 roku cały teren folwarku wraz z pałacem był zarządzany przez Państwowe Gospodarstwo Rolne. 

Według oficjalnych informacji pałac został doprowadzony do ruiny po pożarze w 1987 r. jednak w rozmowie ze starszymi mieszkańcami wsi, dowiadujemy się, że degradacja zabytku przyspieszyły zdjęcia kręconych tu filmów m.in. "Czterej pancerni i pies" oraz "Piętno". Mało kto wie, że w latach 70-tych XX wieku pałac miał szansę na uratowanie od zniszczenia. Budynek ten chciało przejąć, bądź też zakupić wrocławskie przedsiębiorstwo Dolmel, jednak zarząd PGR nie zgodził się na to i szansa na uratowanie zabytku przepadła bezpowrotnie. Ostatecznie, po upadłości gospodarstwa rolnego, budynek zaczął stopniowo ulegać coraz większej degradacji. 

...

Płatny dostęp do treści

Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.

Pozostało 77% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do