Reklama

Marszałek chce przejąć linie kolejowe zaniedbane przez PKP

12/10/2018 07:04

Samorząd Województwa Dolnośląskiego zamierza przejąć od PKP ponad 20 odcinków linii kolejowych w regionie. Te dziś zdegradowane i nieużywane trasy, zdaniem władz województwa, mogą już wkrótce zmienić się w trasy, po których regularnie kursować będą połączenia regionalnego przewoźnika kolejowego. Tym samym zdecydowanie poprawi się cały system komunikacji na Dolnym Śląsku, mieszkańcy zyskają nowe połączenia do pracy, szkoły czy do miejsc wypoczynku, a turyści łatwiejszy dojazd do wielu turystycznych atrakcji w naszym regionie.


Samorząd województwa gotowy jest przejąć linie na własność w oparciu o wspólne ustalenia z PKP S.A. i PKP PLK. W sumie to 22 odcinki tras w różnych częściach regionu.


- Jesteśmy zdecydowani przejąć te linie. Chcemy je wyremontować i ponownie wykorzystać. Mamy najlepszego w Polsce przewoźnika regionalnego - Koleje Dolnośląskie, który znakomicie się rozwija i tylko w 2017 roku przewiózł blisko 10 mln pasażerów. Ta liczba z roku na rok rośnie i to jest najlepszy dowód na to, że koleje powinny rozszerzać swoją ofertę, bo takie są oczekiwania i potrzeby mieszkańców. Są przez nich coraz chętniej wykorzystywanym środkiem transportu. To jest dla nas naturalne wyzwanie, które podejmujemy, i które chcemy zrealizowaćmówił podczas konferencji prasowej marszałek Cezary Przybylski.



Samorząd oczekuje równocześnie zapewnienia finansowania dla tego przedsięwzięcia z Funduszu Kolejowego proporcjonalnie do długości zarządzanej sieci kolejowej. Radny wojewódzki Patryk Wild podkreśla, że nowo przejęte linie będą uzupełnieniem dla obecnie funkcjonującej sieci w obszarach o dużym potencjalne przewozowym w ruchu regionalnym. Niektóre z tych linii mają charakter lokalny i mogą służyć wielu dolnośląskim miastom, które dziś są zupełnie pozbawione kolei. Korzystać z nich będą mogli przewoźnicy towarowi zwłaszcza producenci kruszyw, ale również turyści. Połączenia bezpośrednie z Wrocławiem otrzymają stolice 4 powiatów, czyli Kamienna Góra, Lwówek Śląski, Góra i Złotoryja, oraz 13 innych miast i kilka gmin o łącznej populacji ponad 225 tysięcy Dolnoślązaków.


- Uważam, też, że przejęcie i uruchomienie tych linii będzie miało fundamentalny wpływ na dalszy rozwój turystyki w regionie. Chcemy zapewnić odpowiedni dojazd do naszych atrakcji turystycznych. Dzięki przejęciu zaproponowanych przez samorząd województwa linii połączenia uzyskają między innymi: 4 uzdrowiska (Świeradów Zdrój, Lądek Zdrój, Szczawno Zdrój,  Przerzeczyn Zdrój), 2 parki narodowe: Karkonoski i Gór Stołowych (Karpacz, Radków), 2 obiekty oraz  jeden  obszar uznane za Pomniki Historii (Krzeszów, Srebrna Góra) oraz 9 z 11 pałaców należących do wpisanej obszarowo na listę pomników historii Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej. Poprawi się również zdecydowanie dojazd do Wambierzyc, Chełmska Śląskiego, Adrspach po stronie czeskiej, Lubomierza, Bolkowa, Niemczy czy Stronia Śląskiego  - dodaje radny Patryk Wild.


- Dotychczasowe doświadczenia związane z przejmowaniem linii kolejowych nr 326 Wrocław Zakrzów – Trzebnica oraz nr 311 Szklarska Poręba Górna – granica Państwa (Harrachov) oraz przekazanie ich do zarządzania podległej samorządowi jednostce Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei są dowodem na to, że potrafimy z sukcesem przywrócić je do życia i odpowiednio wykorzystać. Nasza spółka- Koleje Dolnośląskie - dysponuje obecnie 57 nowoczesnymi pociągami, którymi obsługuje ponad 300 połączeń każdego dnia. Bez żadnego problemu poradzimy sobie z dodatkowymi zadaniami przewozowymimówił marszałek Cezary Przybylski


(Sz)

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do