Do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia doszło w środowe popołudnie. Szynobus wjeżdżający na stację w Trzebnicy, zahaczył o wystającą łyżkę koparki.
- Siedziałem na siedzeniu, akurat w tym miejscu, gdzie zahaczyło ramię koparki, na szczęście, wstałem chwilę wcześniej, aby założyć kurtkę. - powiedział nam pan Tomasz, który był uczestnikiem całego zdarzenia. - Na mnie i na pasażerkę posypało się szkło, na szczęście żadne z nas nie odniosło żadnych obrażeń. Akurat widziałem idealnie, jak ramię koparki dosłownie rozerwało okno, aż zachwiało na moment całym szynobusem.
Jak udało nam się ustalić, sprawa ta nie została zgłoszona ani na policję, ani straży pożarnej. Na szczęście żaden z pasażerów podróżujących tym składem nie odniósł obrażeń. Kiedy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że w krótkim czasie po zdarzeniu usunięta została koparka, dzięki czemu nie zagrażało to dalszym podróżom, nie wiadomo jednak czy zdarzenie to miało wpływ na kursowanie szynobusów.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie