
Wczoraj kilka minut po godzinie 16 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące samochodu Renault jeżdżącego ulicami Obornik Śląskich, którego kierowca jest prawdopodobnie pijany. Partol z komisariatu w Obornikach zaczął więc przeczesywać ulice, o których mówiła osoba zgłaszająca. Policjantki namierzyły renówkę.
Kierującym okazał się 50-letni mieszkaniec naszego powiatu. Mężczyzna podczas kontroli był poddenerwowany. Funkcjonariuszki od razu wyczuły od niego woń alkoholu. Alkomat potwierdził ich doznania. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. To nie był koniec kłopotów amatora jazdy samochodem po pijanemu. Policjantki podczas sprawdzania jego danych odkryły, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. Oczywiście o dalszej jeździe nie było mowy. Samochód został przekazany osobie wskazanej przez 50-latka. Postępowanie jest w toku. Za "alkoholową jazdę" mężczyzna odpowie przed trzebnickim sądem. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat. Dodatkowo poniesie również konsekwencje związane z prowadzeniem pojazdu mechanicznego pomimo braku uprawnień. Fot.: KPP w Trzebnicy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Boże drogi, skończ waść wstydu oszczędź: 1. Partol z komisariatu 2. Alkomat potwierdził doznania.... Język polska trudna jest....
Partol bo pewnie coś spieprzyli jak zwykle, a doznania bo to pannice przyjechały....