
Gdy padają pytania o pracę siostry premiera Anny Morawieckiej w trzebnickim urzędzie miasta, burmistrz Marek Długozima milczy albo ucieka do gabinetu, a jego urzędnicy miesiącami zwlekają z odpowiedziami i mylą nazwy wydziałów.
Przedstawiamy wspólne dziennikarskie śledztwo Nowej Gazety Trzebnickiej i Gazety Wyborczej. Autorzy: Daniel Długosz, Marcin Rybak Gazeta Wyborcza
Uwaga! Na prośbę naszych Czytelników, w ramach promocji udostępniamy cały artykuł i nowy FILM.
W poniedziałek 24 kwietnia ujawniliśmy dowody na fikcyjne zatrudnienie siostry premiera przez propisowskiego burmistrza Trzebnicy Marka Długozimę. Miała tam pracować w kwietniu i maju 2019 na umowę zlecenie, a od czerwca do końca 2019 roku na etacie. W tym czasie była na etacie wicedyrektorki Wrocławskiego Domu Literatury.
Sama Anna Morawiecka mówi dziś, że jej pracę w Trzebnicy przerwała ciężka choroba. W publicznych oświadczeniach przekonuje, że jej praca tam była realna, wykonywała wszystkie nałożone na nią zadania. Zapowiedziała przesłanie nam sprostowania i pozew do sądu. Jednak na przesłane jej pytania nigdy nie odpowiedziała.
W oświadczeniu opublikowanym na swoim facebookowym profilu w czwartek 4 maja, burmistrz Trzebnicy Marek Długozima zarzuca nam manipulacje i kłamstwa. Przekonując na dodatek, że urząd - wbrew temu co twierdziliśmy - nigdy nie ukrywał faktu zatrudnienia Anny Morawieckiej. Przecież udzielał w tej sprawie informacji dziennikarzom "jak tylko dostał pytania".
"Jestem zwolennikiem przejrzystości działania władz publicznych, kontroli organów władzy poprzez „czwartą władzę" - napisał Marek Długozima.
A oto jak było naprawdę.
Po naszej wczorajszej publikacji i ujawnionym filmie na którym widać kolejne krętactwa, burmistrz Marek Długozima wydał nowe oświadczenie. Tym razem twierdzi, że nie mówił naczelnikowi Wydziału Pozyskiwania Funduszy o zatrudnieniu w czerwcu, lipcu i sierpniu 2019 roku Anny Morawieckiej, bo naczelnik szykował się na dłuższe zwolnienie.
Zarzuca nam manipulacje przy filmie, choć w nagraniu został "wypikany" tylko fragment, w którym pracownica urzędu mówi o swoich prywatnych sprawach. Burmistrz je ujawnił, najwyraźniej nie liczy się z prywatnością podległych sobie pracowników.
Na koniec włodarz oświadcza, że nie unika rozmowy ale dodaje: "wymagam, by rozmowa była przeze mnie autoryzowana lub by odbywała się na żywo".
My jesteśmy na taką rozmowę gotowi i liczymy na szybkie nagranie. Mamy nadzieję, że burmistrz wreszcie odpowie na pytania, które zadaliśmy blisko 2 miesiące temu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pani kowalska proszę sobie zadać pytanie czy mieszkańcy wsi.moga patrzeć na panią chyba tylko tego pokroju co pani a to jest garstka osób
Teraz się będzie plątał w zeznaniach, kręcił jak to ma w zwyczaju. myśli że mu to przejdzie płazem. Ludzie tego nie zapomną !!!!
Do Mieszkańca Kalowic. Proszę niech się Pan nie kompromituje i nie ucieka od prawdy. Pani Kowalska ma rację.
To uważa Pan ja obserwuję na co dzień i widzę jaka to jest osoba ta pani nie wiem czy lubi sama sobie bo już z wioski to już nie jak twierdzi z betonem bratać się nie będzie
A co minie tam to obchodzi .Czy moglibyście zmobilizować rejon dróg , żeby połatali dziury na drodze z Nowego Dworu co dziennie dojeżdżam do pracy tą pato-drogą i nie jest to bezpieczne ,żenada w 21 wieku takie coś..
A co minie tam to obchodzi .Czy moglibyście zmobilizować rejon dróg , żeby połatali dziury na drodze z Nowego Dworu co dziennie dojeżdżam do pracy tą pato-drogą i nie jest to bezpieczne ,żenada w 21 wieku takie coś..
Użytkownik jesteś dyżurującym jak widać popleczikiem władzy lokalnej. Ciągle to samo jak widać piszesz. Pana to może nie interesować co piszą dziennikarze ale nas wyborców bardzo. to interesuje. Gratulacje dla tych Gazet.
Użytkownik jesteś dyżurującym jak widać popleczikiem władzy lokalnej. Ciągle to samo jak widać piszesz. Pana to może nie interesować co piszą dziennikarze ale nas wyborców bardzo. to interesuje. Gratulacje dla tych Gazet.
Bo ciągle jest tak samo głupcze , że łatają te dziury i Co za kilka miesięcy jest tak samo dziury jeszcze większe .Ja wiem że ciebie to nie interesuje ale minie i mieszkańców przeciwnie bo jeżdzimy tamtędy . Jakiś nie rozgarnięty jesteś.
Nowa pisze telenowe a echo zawoni bajki to się dopiero dobrało towarzystwo tak się marnują w tej gazecie
A Komentator Maciek nie ma nic do powiedzenia i się kompromituje i ośmiesza.
Zabolało prawda wychodzi na jaw