Pogoda teraz: 2°C | pochmurnie
Reklama
Dom Towarowy znajdujący się przy rondzie w Obornikach Śl. sprzedany.
Nabywca w drodze przetargu został wyłoniony w październiku. W najbliższym czasie transakcja ma zostać potwierdzona wpisem do aktu notarialnego. Prezes Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska nie chciała nam zdradzić, kto jest nabywcą. Na ten moment wiemy, iż jest to miejscowy przedsiębiorca. Postaramy się dowiedzieć, kto nim jest.
W poniedziałek z budynku wyprowadził się Bank Santander na ul. Orkana. Otwarty zostanie w nowym miejscu w poniedziałek 15 listopada. Salon prasowy i punkt sprzedaży telefonów mają czas na wyprowadzkę do końca grudnia. Prawdopodobnie ich nowa lokalizacja również znajdzie się na ul. Orkana.
Na sprzedaż za 2,6 mln zł wystawiony został również budynek, w którym znajduje się restauracja Bajka. Jednak nie zgłosił się żaden nabywca. „Działamy dalej i gorąco zapraszamy” - powiedziała nam osoba prowadząca restaurację. Potwierdził to pracownik spółdzielni. Decyzja w sprawie ponownego wystawienia do sprzedaży budynku zostanie podjęta w przyszłym roku.
Co jeszcze ostatnio sprzedała spółdzielnia? Jaki będzie jej dalszy los? Co znajdzie się w budynku Domu Towarowego? O tym wszystkim napiszemy w artykule, który ukaże się najbliższym wydaniu Nowej Gazety Trzebnickiej w czwartek 18-go listopada.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wyprzedają dziady wszystko i dzielą się kasą, jak w Żmigrodzie. Sobiepaństwo. Jakim cudem oni otrzymują pieniądze za nie swoje rzeczy. Jedyne pocieszenie, że matoły nie potrafią nawet tych pieniędzy utrzymać i dziadoki przewalają wszystko błyskawicznie.
To skandal ze wszystkie samopomoce i społemy i gieesy męczyły biednych ludzi swoimi monopolami i dziadostwem przez 50 lat komuny, a w 89 roku zostały przejete za nic przez komunistycznych prezesów. To byl majątek wszystkich Polaków, zbudowany za nasze pieniądze, czy się to komus podobało czy nie. A teraz garstka aparatczyków sprzedaje to za miliony.
Jak zarządzano i gospodarowano w GSSC, GS, Społem to widać wszędzie. Postanowili chyba zwinąć ten interes i sprzedać swój majątek, bo inwestycji praktycznie 0, a budynki się sypią i wymagają nakładów.
a gdzie trafi kasa do prywatnych kieszeni.. BO kto to jest GS , CO ROBIĄ ??? KTO SIĘ KRYJE ZA TYM SZYLDEM???
a gdzie trafi kasa do prywatnych kieszeni.. BO kto to jest GS , CO ROBIĄ ??? KTO SIĘ KRYJE ZA TYM SZYLDEM???
Szkoda wynajmujących. A po co sprzedają? Leśne dziadki jak sprzedadzą to wypłacą sobie dywidendy. A jak nie to nic nie dostaną ani ich rodziny po śmierci. Więc trzeba sprzedać i będzie kasa!!!