Dlaczego zamknęli "starą piątkę"?

14/07/2017 18:00

Od kilku tygodni mamy zamkniętą drogę. Nikt nie wie dlaczego i na jak długo. Jako mieszkańcy Garbc już i tak mamy spore utrudnienia z powodu budowy drogi ekspresowej, a teraz musimy nadkładać dodatkowe kilometry - mówi mieszkanka wsi położonej pomiędzy Żmigrodem a Korzeńskiem.

Od kilku tygodni mamy zamkniętą drogę. Nikt nie wie dlaczego ani też kiedy zostanie otwarta. Nikt nic na niej robi, kompletnie nic się nie dzieje. A my, mieszkańcy Garbc, przez to, że tak zwana "stara piątka" została zamknięta musimy nadkładać kilometrów - mówi mieszkanka tej miejscowości. Jak dodaje, irytuje ją nie tylko sam fakt, że musi wydawać więcej na paliwo, ale i to, że choć dzwoniła do kilku instytucji, nikt nie był jej wstanie wskazać przyczyn zamknięcia drogi ani terminu jej ponownego udostępnienia.

- Ktoś drogę zamknął i naraża nas na dodatkowe koszty nie mówiąc już o dłuższym czasie przejazdu - zaznacza kobieta.
Aby wyjaśnić sprawę pierwsze pytania skierowaliśmy do burmistrz Żmigrodu, Roberta Lewandowskiego. Ten poinformował nas, że droga nadal jest pod zarządem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- To dość złożona sprawa. Wykonawca miał tam zrobić pewne, niezbędne prace dotyczące włączenia do drogi krajowej nr 5. Jednak zarówno z naszej strony - samorządu gminnego - jak i Zarządu Dróg Powiatowych zgłaszane były pewne problemy. Naszym zdaniem droga powinna zostać podniesiona w stosunku do obecnego poziomu. W moim mniemaniu musiało dojść do jakiegoś błędu projektowego, ponieważ wykonawca zrobił ten odcinek dużo niżej, niż wcześniej była tu "piątka". Widać to szczególnie jesienią i wiosną, kiedy poziom wód jest wysoki i wylewa ciek, który płynie w pobliżu. Woda wdziera się na jezdnię i zalewa ją - mówi burmistrz Lewandowski. Jak dodaje, w tej sprawie zorganizowano spotkanie w GDDKiA, później wysyłana była spora korespondencja. - Doszliśmy do porozumienia, że niwelacja poziomu drogi została źle wykonana, że droga powinna być wyżej. Myślę, że właśnie w tej chwili trwają pertraktacje pomiędzy GDDKiA a wykonawcą, aby podnieść drogę na tyle, aby nie była zalewana przez okoliczny ciek - mówi Robert Lewandowski. Jego zdaniem źle się stało, że ten odcinek jest obecnie zamknięty i nie mogą z niego korzystać kierowcy z Garbc, bo już od ponad miesiąca nie mogą tamtędy jeździć, choć na drodze nic kompletnie się nie dzieje. Burmistrz zapowiada, że będzie monitorował sprawę w GDDKiA tak, aby mieszkańcy Garbc nie musieli nadkładać kilometrów jadąc przez miejscowość Borki.

Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśnia, że w miejscowości Garbce trwają jeszcze prace związane z budową drogi DP-03 oraz jej dowiązaniem do wybudowanego już węzła Żmigródek.

- Trwająca organizacja ruchu musiała zostać wydłużona, a jej zakończenie planowane jest na koniec września.

Inwestycja kończy się w czwartym kwartale tego roku, zatem już niedługo droga ekspresowa S5 ułatwi i rozwiąże wiele problemów dojazdowych - wyjaśnia przedstawicielka GDDKiA i dodaje: - Przepraszamy za utrudnienia, prosimy o wyrozumiałość i jeszcze chwilę cierpliwość okolicznych mieszkańców.