
Burmistrz Marek Długozima, na portalach społecznościowych czy w gminnej gazecie chwali się, że hala uzyskała pozwolenie na użytkowanie. Dlaczego więc dalej stoi zamknięta? Kto odpowiada za kolejny przestój? Dokumenty, do których docieramy są zaskakujące.
Zgodnie z przetargiem budowa hali powinna zakończyć się w styczniu 2019 roku. Minęło więc ponad 2 lata od tego terminu, a obiekt dalej jest ogrodzony płotem i nie można z niego korzystać. Jest to tym bardziej dziwne, że burmistrz Marek Długozima już kilkukrotnie podawał różne terminy otwarcia i na razie, żaden nie został dotrzymany.
[middle1]Na początku stycznia tego roku włodarz obwieścił, że hala widowiskowa otrzymała wreszcie "pozwolenie na użytkowanie", ale o dziwo inwestycja pozostała ogrodzona. Naszej redakcji udało się dotrzeć do dokumentów, które rzucają nowe światło na prowadzenie tej inwestycji.
Przypomnijmy, że w wyniku kontroli Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego okazało się, że hala budowana jest niezgodnie z pozwoleniem na budowę i projektem. A ponieważ inwestor czyli gmina nie uzupełniła dokumentów które żądał PINB, to pod koniec sierpnia 2019 roku budowa została wstrzymana.
Wtedy nie było innego wyjścia i inwestor (gmina) musiał przygotować projekt naprawczy, który uwzględni wszystkie zmiany. Pełnomocnikiem gminy do złożenia tych dokumentów został projektant hali Wojciech Wawrzyniak, który po kilku miesiącach pracy przygotował projekt zamienny, który uwzględniał wskazane zmiany. Wydawało się, że teraz jest już wszystko na dobrej drodze, ale z dokumentów wynika, że jednak coś było nie tak.
Okazało się, że gdy projektant złożył już do PINB wniosek o wydanie pozwolenia zamiennego, to po pewnym czasie Zbigniew Zarzeczny Naczelnik Wydziału TI trzebnickiego urzędu dołączył do projektu pewne dokumenty dotyczące wykonanego wcześniej „dodatkowego” palowania. Nie wiemy czy można takie dokumenty w ten sposób „dokładać”, ale gdy zapytaliśmy o to projektanta, ten bardzo się zdziwił i powiedział, że nie ma pojęcia o tym, iż coś zostało dołączone do jego projektu. To jednak tylko pewien "odprysk sprawy". Czy będzie wyjaśniany? Dzisiaj nie wiemy.
Ważne jest jednak to, że pod koniec czerwca 2020 roku PINB wydał pozytywną decyzję o "pozwoleniu naprawczym". Poprzednie pozwolenie zostało więc wygaszone. A skoro projekt zamienny uwzględniał wszystkie zmiany, to wydawało się, że hala zostanie wkrótce otwarta. Zresztą burmistrz twierdził, że już w październiku 2020 r. hala zostanie oddana do użytku.
Dlaczego zatem do dzisiaj nie została otwarta? Dokumenty, do których dotarliśmy pokazują co działo się po uzyskaniu pozwolenia na projekt naprawczy i kto odpowiada za taki stan rzeczy.
Cały tekst dostępny jest w wydaniu papierowym, możesz też go przeczytać już teraz wykupując dostęp do strefy PREMIUM.
Zachęcamy do rejestracji i korzystania z pełnej wersji portalu. Dzięki rejestracji możesz sobie też zarezerwować unikalny "nick" do komentarzy
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 72% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Budowa tej hali przejdzie do bardzo złej historii gminy. Niestety.
Brawo dla burmistrza za to że się nie poddaje i gmina zyska piękna hale
To kompromitacja władzy w Trzebnicy.
To sukces władz Trzebnicy
Należy współczuć mieszkańcowi jego naiwnym komentarzom.
Ta hala to pomnik sukcesu i niezłomności w walce o dobro mieszkańców gminy
Hala to pomnik nieudolność rozpaczy i błędów.
Hala to wynik bardzo dobrego zarządzania władz gminy i burmistrza
Mieszkaniec podwładny władzy w Trzebnicy. Dlatego nie może znieść prawdy i pisze takie nieprawdziwe komentarze.
Przeciwnicy burmistrza nie mogą pojąć że można cos zrobić bardzo dobrze i dla dobra mieszkańców , moje komentarze są prawdziwe
Bzdury pisze mieszkaniec. To przecież odpowiednie organy w tym Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie wydawał z uwagi na błędy i nieprawidłowości pozwolenia na użytkowanie hali. Zresztą do dzisiaj hala jest niieużykowana.
Bzdury pisze mieszkaniec. To przecież odpowiednie organy w tym Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie wydawał z uwagi na błędy i nieprawidłowości pozwolenia na użytkowanie hali. Zresztą do dzisiaj hala jest niieużykowana.
Hala stoi i będzie otwarta i nic tego nie zmieni nawet pseudo opozycja brawo burmistrzu to wielki sukces
Mieszkaniec zaklina rzeczywistość.Wstyd co pisze.
Mieszkaniec zaklina rzeczywistość.Wstyd co pisze.
Mieszkaniec to człowiek zaślepiony i to jego komentarze poniżej zera.
Cieszę się że burmistrz wykazał się taka skutecznością przy realizacji tego projektu
To co robi mieszkaniec nic nie znaczy i nie zakryje niudolnej inwestycji o której jak widać to długa będzie jeszcze mowa.
Prędzej czy później hala w końcu zostanie otwarta . Teraz pytanie kto nią będzie zarządzał?Chodzą słuchy że powstanie kolejna spółka miasta która będzie miała wszystkie obiekty sportowe a zarządzać ma nią podobno ktoś z firmy biegowej ProRun z Wrocławia która ostatnio nie ma za dobrej opinii wśród entuzjastów biegów ponieważ przy wysokich opłatach wpisowych i startowych nie oferuje nawet ciepłej herbaty po biegu czy pomiaru czasu!! Tną kasiorkę dla siebie ile tylko się da. Czy w najbliższej przyszłości na trzebnickich obiektach będzie podobnie? Czy nie lepiej dać nową halę sportową pod zarządzanie jakiejś młodej ambitnej osobie z Trzebnicy?Zobaczymy czy ptaszki prawdę ćwirkały.
Z Pro-Run to prawda organizacja biegów spadła bardzo nisko,na ich fb pod postem o trzebnickim crossie poukrywali negatywne komentarze z 15 dostępnych na obecną chwilę widocznych jest chyba tylko pięć hehe
Coś jest bo chodzą słuchy ,że ktoś z , gazety nowej , chciałby przejąć zarządzanie nad nową halą .Ale na ile w tym prawdy , ostatnio nawet widać ostrą walką gazety , coś jest na rzeczy.. czas pokaże ..hmm no redaktor ma już prywatną naukę tańca , apetyt rośnie ...
W żart nawet sam????? komentator nie wierzy. Widać jak jest brak logicznych argumentów w dyskusji z Gazetą Nową.
W każdym żarcie jest sporo prawdy , ja już nikomu nie wierzę , czas pokaże ..Redakcja kiedyś długo mieściła się w budynkach GS-u , a teraz w nowym budynku dewelopera?
A jak działają i proszę ocenić postawę radnych klubu burmistrza Skuteczni dla rozwoju? Mieszkańcy mówią że radni tego ugrupowania milczą i nic nie chcą widzieć. Czy tak powinno być?
To nie są radni, to są bezradni. Mają rękę podnosić, nic więcej.