
- Jesteśmy bezsilni. Mamy dosyć wzywania policji, która nie zawsze ma czas na interwencję. W tej całej walce o szlaban między urzędnikami i poprzez ludzką złośliwość, pominięto nas mieszkańców - mówią mieszkańcy budynków usytuowanych w pobliżu ul. Wąskiej w Trzebnicy.
W poprzednich wydaniach naszej gazety pisaliśmy o postawieniu szlabanu na ul. Wąskiej w Trzebnicy. Ulica należy do gminy. Pozwolenie na postawienie szlabanu wydał burmistrz Marek Długozima. Uczynił to jednak z pominięciem obowiązującej procedury. Wcześniej powinien był wystąpić do starostwa powiatowego z wnioskiem i projektem organizacji ruchu drogowego. Ze względu na to, że nie dopełnił tej formalności, starostwo nakazało gminie demontaż szlabanu. Jak dotąd gmina tego nie uczyniła, ale szlaban jest teraz cały czas otwarty. W związku z tą sytuacją mieszkańcy przysłali do nas pismo z prośbą o publikację, co niniejszym czynimy. Dodajmy też, że 6 lutego do burmistrza Marka Długozimy wysłaliśmy maila z pytaniami. Poprosiliśmy o udostępnienie umowy z wykonawcą lub zlecenia na wykonanie szlabanu przy ul. Wąskiej w Trzebnicy, udostępnienie protokołu odbioru robót na w/w prace, a także o udostępnienie faktury za w/w prace jaką gmina otrzymała od wykonawcy. Odpowiedzi dotąd nie otrzymaliśmy i spodziewamy się, że jeszcze przez wiele tygodni organ czyli burmistrz będzie chciał ukrywać przed nami te dokumenty.
[middle1]Poniżej publikujemy list od mieszkańców:
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 78% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
List od mieszkańców już w wersji płatnej. Za darmo jedynie pojazdka po burmistrzu i gminie. Ciekawe czy w liście mieszkańcy mieli pretensje do burmistrza, czy może między innymi do Gazety Nowej za uprawianie polityki ich kosztem.
nie rozumiem, przecież jak widać na zdjęciu znak drogowy ogranicza prawo wjazdu, organizacja ruchu nie uległa żadnej zmianie. Wszyscy uprawnieni do wjazdu posiadają - te prawa w formie pilota do szlabanu. O co właściwie chodzi temu urzędnikowi ze starostwa ?