
To już pewne. KOWR szykuje się do batalii sądowej z Gminą Trzebnica, bo chce odzyskać pieniądze. Radni opozycyjni nie chcą, aby burmistrz narażał gminę na dodatkowe koszty i namawiają do negocjacji. Tymczasem KOWR nalicza kolejne odsetki, które są wyższe, bo w kraju wzrosła stopa procentowa. Radni mówią wprost, że burmistrz powinien odejść, bo inaczej doprowadzi gminę do ruiny finansowej.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolniczego zażądał od gminy wpłaty ponad 4,5 miliona złotych za działki, które w 2008 roku przekazano gminie za darmo. Ponieważ działki należały do skarbu państwa, zrobiono to pod konkretnymi warunkami. Regulowała to zresztą ustawa.
[middle1]Po pierwsze można je było spożytkować na określone cele publiczne, które burmistrz Marek Długozima podał we wniosku. Jak wiemy, burmistrz przekonywał ówczesny ANR, że tereny przy ul. Czereśniowej są gminie niezbędna, bo powstanie tam przedszkole, szkoła, żłobek, hala widowiskowa i przychodnia zdrowia. Długozima miał 10 lat na wybudowanie tych inwestycji. Dlaczego KOWR będzie składał pozew? ile może to gminę kosztować?
...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest śmieszne, że KOWR ma nadal tyle ziemi w okół lasu bukowego. Już dawno powinien przekazać tą ziemię lasom państwowym lub gminie. A gmina nie powinna budować tam kolejnych budynków, a powiększyć obszar zalesiony (parkowy) lasu bukowego właśnie o te tereny. Ale u nas jest Polska i właśnie jeden urząd będzie się sądził z drugim urzędem o pieniądze, które nie są ani jednego urzędu ani drugiego tylko obywateli... a tak na procesie zarobią tylko kolejni urzędnicy. Parodia.
Parodia a zarazem jest to bardzo tragiczne i smutne co się dzieje w Trzebnicy.
Tak, niestety się zgadzam. Zamiast wspólnej walki o rozwój gminy, dobrobyt mieszkańców - mamy walkę polityczną, gdzie nikt nie pozostaje bez winy. Mamy brudne interesy, wzajemne obrzucanie się błotem i wzajemne torpedowanie pomysłów rozwoju. Jak dla mnie nie ma ani jednego człowieka w radzie gminy, ani w radzie powiatu, któremu byłbym wstanie zaufać. Przykre i prawdziwe... Ale już tak wygląda nasza polityka, że łatwiej zrobić karierę pokazując cudze błędy niż własne zasługi.
Władza zawsze ponosi odpowiedzialność za swoje błędy. Tak było jest i będzie. Tylko ludzie którzy mają tą władzę myślą że będą wieczn i i z nikim i niczym się nie liczą. Lekceważą opozycję mieszkańców i inaczej myślących niż władza. Władza odejdzie i dopiero wtedy ludzie byłej już władzy zaczynają się zastanawiać dlaczego tak było. Ale wtedy często już jest za późno.
Wszystkie tereny rolne przylegające do lasu bukowego powinny zostać wykupione przez lasy państwowe w celu zwiększenia obszarów leśnych w gminie. Brak takiego działania, pomimo ogłoszenia na stronie nadleśnictwa oborniki o wykupie ziemi pod zalesienia pokazuje tylko, że funkcjonowania leśnictwa w powiecie Trzebnickim to ściema, a nie realne działanie na rzecz zieleni i przyrody.
Przecież w lecie w Trzebnicy to to jak na pustyni. Beton wszędzie. Mało drzew. Praktycznie jeden bardzo mały park przy dawnej mleczarni. Brak miejsc i terenów gdzie można skryć się i odpocząć od skwaru i słońca.
Sprzedać to za dobre pieniądze najlepiej PSG developer i bloki pobudują /
Proponuję ten i wiele innych artykułów opublikować na tablicach i rozmieścić je właśnie na powstałej inwestycji, na boiskach przy Czereśniowej. Wraz ze zdjęciem autora- czy to redaktora, czy radnych. Tak, by każdy kto z tych boisk korzysta miał świadomość, że są i tacy, którzy wciąż inwestycję krytykują. I w podobny sposób opublikować te wpisy przy hali widowiskowo sportowej (wraz z donosami), przy każdym krytykowanym pomniku, przy rondach (równie mocno krytykowanych). I wciąż zastanawiam się i nie mogę zrozumieć jak to możliwe że w takim mieście z takim burmistrzem wciąż rośnie liczba mieszkańców .... Co ich tutaj przyciąga? Dziwne zjawisko ...
W porównaniu do innych gmin a szczególnie położonych blisko Wrocławia w Trzebnicy bardzo powoli rośnie liczba nowych mieszkańców którzy nie mieszkali dotychczas w gminie Trzebnica.
To co pisze Kosmos to tania propaganda i manipulacja. Chyba ten komentator nie jeździ po Polsce i nie widzi jak naprawdę inne miasta i gminy się rozwijają i jaka tam powstaje potrzebna dla. mieszkańców infrastruktura. Ale też w jaki sposób to wszystko jest wykonywane.