
W środę 12 października policjanci otrzymali po godz. 21 zgłoszenie dotyczące zagubienia się w lesie pomiędzy Dębnem, a Korzeńskiem 79 - letniej kobiety, która wybrała się na grzyby. Straciła orientację i nie potrafiła odnaleźć drogi powrotnej. Było już ciemno, a temperatura zaczęła spadać. Do akcji wyjechali funkcjonariusze z komisariatu w Żmigrodzie. W poszukiwaniach brali też udział pracownicy straży leśnej. Policjanci cały czas prowadzili rozmowę telefoniczną z kobietą. Po 30 minutach znaleźli ją. Gdyby nie miała przy sobie telefonu z naładowaną baterią, historia ta mogłaby zakończyć się tragicznie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie