Z gorączką po godz. 18 do szpitala

Do tej pory pacjenci przyjmowani byli w budynku przychodni przy ul. Tadeusza Kościuszki. Usługę co prawda wygrało pogotowie ratunkowe, które podczas składania ubiegłorocznej oferty pokonało pozostałych oferentów, jednak ze względu na niewystarczające warunki, wynajmowało na czas weekendowej opieki jedno z pomieszczeń w ZLA

Od stycznia, wraz z nowym kontraktem, zmienił się adres placówki świadczącej usługi w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, tyle że po godz. 18. Do konkursu z powiatu trzebnickiego zgłosiły się 4 przychodnie: - Pro Vita z Trzebnicy, SPZOZ z Wiszni Małej, trzebnickie pogotowie oraz szpital. Wygrał szpital, ponieważ przedstawił najlepszą ofertę, pod każdym względem: dostępnością lekarzy, pomieszczeniami i ceną - wylicza Joanna Mierzwińska, rzecznik prasowy z wrocławskiego NFZ.

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu NOWej.

[tresc_platna zacheta="Podstawowa opieka zdrowotna po godz. 18 także i w szpitalu..."][/tresc_platna]Każdą ze zgłoszonych placówek medycznych wizytowała specjalnie powołana komisja, która sprawdzała stan gabinetów, gdzie przyjmowani będą pacjenci, jak również sprzęt. Przypominamy, że nocna i świąteczna opieka medyczna pełni funkcję przedłużenia działalności przychodni i POZ. To tak, jakby przez 24 godziny na dobę zgłaszać się do lekarza rodzinnego. - Pacjenci z typowymi dolegliwościami, z którymi codziennie rejestrują się w swoich przychodniach mogą po godz 18, a także i w weekendy udać się do lekarz pełniącego dyżur - zapewnia rzecznik wrocławskiego NFZ.

Dyżury lekarzy prowadzone są w dni robocze między godz. 18 a 8 rano, a całodobowo w weekendy i w dni wolne od pracy. Osoby starsze i rodzice z dziećmi, które zachorowały lub źle się czują, mogą bez przeszkód udać się po pomoc do szpitala. Lekarze przyjmują pacjentów w budynku głównym szpitala, na parterze na oddziale ratunkowym internistyczno-pediatrycznym. W czwartkowe popołudnie, zapewne w związku ze wzrostem zachorowań na grypę, poczekalnia pełna była pacjentów, głównie rodziców z dziećmi. Zanim jednak udzielona zostanie pomoc, chorzy muszą zarejestrować się w pokoju nr 4, który pełni wówczas rolę rejestracji, a potem czekać w kolejce. W osobnych gabinetach przyjmowani są dorośli i dzieci.

- Moim zdaniem dobrze się stało, że nasz szpital wygrał ogłoszony konkurs, ponieważ do tej pory pacjenci i tak kierowani byli do nas przez zakłady zajmujące się świadczeniem usług nocnej i świątecznej opieki. Zapewniam, że jakość usług w powiecie trzebnickim się poprawi. Zespół dyżurujących lekarzy przyjmuje pacjentów codziennie w dwóch przygotowanych gabinetach. Zapewne w związku z okresem zachorowań na grypę, przyjmujemy codziennie od 40 do 60 pacjentów - mówi dyrektor szpitala Edward Puchała. Szpital musiał się przygotować do konkursu i m.in. wyposażyć pomieszczenia w odpowiedni sprzęt.

Podczas dyżuru doktor nie może wypisać skierowania do specjalistycznej poradni,ani wypisać recepty na  leki stale zażywane przez pacjenta. W ramach nocnej opieki funkcjonuje również zespół wyjazdowy: - Lekarz i pielęgniarka mogą udać się na wizyty domowe, by tam np. pielęgniarki mogły kontynuować zabiegi - dodaje dyrektor placówki. Pacjenci mogą także uzyskać poradę od lekarza telefonicznie. Niezależnie od składanej deklaracji, czy adresu zamieszkania, w razie pogorszenia stanu zdrowia, każdy z nas może zgłosić się do najbliższej placówki świadczącej usługi POZ w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej.

Dobrze się stało, że ten kontrakt wygrał szpital. Z punktu widzenia kompleksowej obsługi pacjenta, wydaje się to najwłaściwszym rozwiązaniem. Kiedy doktor w trakcie badań stwierdzi, że zgłaszana przez chorego dolegliwość jest znacznie bardziej skomplikowana i wymaga specjalistycznego leczenia, może skierować tę osobę na jeden ze szpitalnych oddziałów.[/tresc_platna]