
Agencje podają, że Rosjanie wdarli się do Charkowa. Trwają walki o Kijów.
Żołnierze rosyjscy z lekkim sprzętem wojskowym weszły do Charkowa. W mieście brakuje żywności i lekarstw. Skończyły się pieniądze w bankomatach.
Kijów wciąż się broni. Trwają starcia pod miastem. Korespondent wojenny informuje, że w mieście jest woda i prąd oraz zapasy żywności.
Trwają walki o lotnisko w Wasylkowie (pod Kijowem), płonie skład paliw.
Na granicach wciąż ogromne kolejki. Ludzie uciekają do sąsiednich krajów. Mężczyźni w wieku poborowym nie są wypuszczani z Ukrainy- muszą bronić kraju.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo dobrze że Gazeta Niwa w tak trudnym i dramatyczny czasie włączyła się w pomoc dla narodu ukraińskiego. Tak trzeba i należy czynić.