
Od kilku dni nasza redakcja odbiera telefony od Czytelników, którym wieczorami udało się zaobserwować świetliste obiekty lecące w szyku. Czy były to statki obcych? A może zbrojny atak zaawansowanego technologicznie ziemskiego państwa? Ludzie obawiają się, że to co lata nad ich głowami może być niebezpieczne.
- Wrażenie było niesamowite - Julian jeszcze jest mocno zszokowany. - Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Byłem w ogródku, musiało być po 21, bo było już ciemno. Bardzo wysoko na niebie leciały świecące kule. Wszystkie jednakowej wielkości, sunęły szybko jedna za drugą. Było ich dużo. Nie liczyłem, ale chwilę trwało, zanim przeleciała ostatnia. Nie wierzę w kosmitów, ale od razu pomyślałem, czy to nie jest zbrojny atak i czy nie grozi nam kolejna wojna.
[middle1]- Nie przypuszczałam, że kiedyś coś takiego zobaczę - Weronika też widziała obiekty. - O takich zjawiskach to się czyta lub słyszy w telewizji. To nie było nic ziemskiego. Statki kosmiczne leciały w rzędzie, cała flota. Nie były przerażające, raczej działały na wyobraźnię. Więc może kosmici naprawdę istnieją? Czy wylądują na Ziemi?
Cały tekst dostępny jest w wydaniu papierowym, możesz też go przeczytać już teraz wykupując dostęp do strefy https://nowagazeta.pl/tag/premium/">PREMIUM.
Zachęcamy do rejestracji i korzystania z pełnej wersji portalu. Dzięki rejestracji możesz sobie też zarezerwować unikalny "nick" do komentarzy
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 77% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To może tylko wyjaśnić wybitny ekspert zjawisk nadprzyrodzonych i lotnictwa. Antoni Maciarewicz