
W sobotę, 10 kwietnia mija 11 lat od katastrofy polskiego samolotu wojskowego wiozącego delegację na uroczystości katyńskie. Maszyna rozbiła się w lesie obok lotniska w Smoleńsku. Nikt z 96 osób znajdujących się na pokładzie nie przeżył katastrofy. Wśród ofiar był prezydent Lech Kaczyński z małżonką.
W sobotę 10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8.41 czasu środkowoeuropejskiego w Smoleńsku rozbił się polski samolot wojskowy Tu-145. Na pokładzie był prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, 18 parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych i osoby towarzyszące oraz załoga maszyny. Rządowa delegacja leciała na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Katastrofy nie przeżył nikt....
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 70% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jarosław wyslal brata na smierc.
idź się leczyć człowieku!!!
Ten psychopata dla Matuszki Rosyji zrobi wszystko tak samo jak ten drugi Czubek Krwawy Antek. Cała prawica to zdrajcy na czele z propagandzistą szefem gazety antypolskiej.