
Jak można zauważyć na filmie, kierowcy zatrzymywali się na poboczu i sami posypywali drogę ziemią, żeby można było przejechać. Jak opisują w swojej relacji świadkowie przez 3,5 h nie przyjechała żadna piaskarka, chociaż problem i opis panujących warunków był wielokrotnie zgłaszany.
Z informacji od kierowców wynika, że po ok. 4 godzinach oczekiwania udało im się przejechać 10 km/h odcinek, tylko i wyłącznie dzięki ziemi rozsypanej przez widocznych na filmie mężczyzn.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie