Reklama

Tłusty, kaloryczny czwartek

12/02/2013 04:55
W ten jeden dzień w roku każdy z nas może bez obaw stać się łasuchem! Od czwartkowego poranka długie kolejki ustawiały się przed cukierniami, klienci którzy stali w kolejce kilkanaście minut zapewne na osłodę kupowali...po kilkadziesiąt pączków. Bez zmian nadal popularne są te z nadzieniem z róży, adwokatem, budyniem, czy wiśnią. Równie często jak świeże pączki "schodziły" faworki. - Nasi pracownicy zaczęli smażyć pączki już w środę.  Pierwsza zmiana przyszła do pracy o godz. 22. Trzeba było przygotować się na wypiek znacznie wcześniej, np wyciągnąć sprzęt, który wykorzystywany jest przez cukierników tylko w trakcie tłustego czwartku. Szacujemy, że do naszych sklepów i punktów, które obsługujemy trafia ponad 800 pączków. To i tak o kilkaset więcej od tego, co smażymy na co dzień - powiedział nam Adam Kosowski, właściciel cukierni Beza.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do