Księgnice rozliczają rundę jesienną

03/01/2013 14:04

NOWa: - W ubiegłym sezonie weszliście do B klasy jako wyraźni zwycięzcy. Jak czujecie się wśród nowych partnerów?

Piotr Chmielewski : - Jesień nie była dla nas dobra. W naszej X grupie gra 12 drużyn. Zajęliśmy dziewiątą lokatę. Mieliśmy jakby dwie odsłony. Pierwsza część rozgrywek była słaba. Dopiero pod koniec zaczęło nam się wieść lepiej. Pierwszy mecz sezonu rozegraliśmy z Biedaszkowem Wielkim, wygraliśmy 4 do 3. Następne spotkania zapisały się w naszej kronice następująco: z Orlą Korzeńsko przegraliśmy 2 do 5, z Orkanem Borzęcin uzyskaliśmy remis 4 do 4, z Lechem Barkowo przegraliśmy 1 do 7, z ULKS Powidzko 4 do 8 i ze LZS Strupina 1 do 4. Dopiero ze Spartą Wszemirów zremisowaliśmy 2 do 2, a z Ujeźdźcem Wielkim przegraliśmy 0 do 3. Za to z Junakiem Stryjno wygraliśmy 4 do 2, by znów przegrać z Płomieniem Brzyków 0 do 1. Ostatni mecz rozegraliśmy z Piastem II Żmigród. Wygraliśmy to spotkanie 5 do 1.

N:- Czy mieliście mecze szczególne, które zapisały się w waszej pamięci?

PCh: - Niektóre z meczy naprawdę "wbiły się" w naszą pamięć z różnych powodów. Trzeci mecz w sezonie rozgrywaliśmy z drużyną Borzęcina. Mecz zbliżał się ku końcowi. Prowadzimy wysoko, bo 4 do 2. Jest to 37 minuta drugiej połowy. Rywale koncentrują się na ataku, przyspieszają. My popełniamy błędy w obronie, a rywale w tym czasie zdobywają dwa gole. Wynik meczu 4 do 4. Stać i tylko płakać. Możemy mieć żal tylko do siebie, że nie potrafiliśmy obronić własnej bramki. Trzeba dodać, że nasza formacja obrony wraz z pomocą nie spisały się dobrze w tym meczu.

W podobnym, choć w innym wydaniu był ostatni mecz z Piastem Żmigród. Rywale to drużyna ograna, wchodząca na boisko ze wzmocnieniami, a w meczu z nami "dała plamę", przykro było patrzeć na ich grę. Nasi zawodnicy, gdy poczuli "wiatr w żagle" atakowali raz za razem, zdobywając gole. Tak naprawdę dobrze, że ten mecz zakończył się tak wysokim zwycięstwem. Podbudował morale naszej drużyny. Niemile wspominamy mecz z Brzykowem. W ostatnich minutach meczu rywale wrzucali piłkę na boisko. Piłka trafiła w rękę naszego zawodnika, w rękę ułożoną przy ciele, bez ruchu. Kibice krzyknęli "ręka", a sędzia zarządził rzut karny. My i postronni obserwatorzy uznaliśmy, że sędzia skrzywdził naszą drużynę, bo "ręki" nie było. Sprawiedliwym wynikiem, wynikającym z gry byłby remis.

N: - Z przebiegu spotkań można wnosić, że macie w drużynie lepsze i słabsze formacje. Jak tę sprawę widzicie?

Piotr Szczurek: - Obecnie, a raczej w ostatnich meczach naszym atutem był bramkarz Rafał Radziejewski. Jest on zawodnikiem z pola. Musiał stanąć na bramce i spisywał się znakomicie. Właśnie takiego bramkarza nam potrzeba. Tak się działo podczas meczy, że graliśmy w polu, atakowaliśmy, a bramki nie padały. Atak wymaga wzmocnienia i większej pewności siebie. Gdy uda nam się w treningach poprawić grę tej formacji Księgnice mogą stać się drużyną wzbudzającą obawy innych drużyn.

Tak się składa, że mamy stały skład drużyny zawodników starszych. Nie mamy natomiast młodzieży chętnej do gry w piłkę nożną. W obrębie Księgnic jest sporo młodych ludzi. Można byłoby stworzyć bardzo silną i o szerokim składzie drużynę. Jest, jak jest. Chcemy kwalifikowanego wzmocnienia.

N: - Słyszeliśmy, że macie wspaniałego sponsora.

PCh: - To prawda. Wspiera nas w różny sposób Mariusz Łakomy. Bez jego pomocy nasza drużyna nie miałaby szans istnieć i grać w B klasie. Wiele spraw musimy jednak załatwić sami, w składzie zarządu. Czasem wspomagają nas kibice.

N: - Macie nadal problemy z boiskiem?

PSz -Boisko mamy ładne, ale brak na nim szatni. Dotychczas sędziowie rozbierali się w mieszkaniu prywatnym obok, a zawodnicy w samochodach. Jeśli na wiosnę burmistrz nie pomoże nam w powstaniu szatni, władze sportowe mogą zawiesić nam licencję na rozgrywanie meczy na tym boisku. Dla nas była by to tragedia

N - W jakim składzie rozgrywacie mecze?

PCh: - Jak to bywa w wiejskich drużynach składy na poszczególne mecze bywają różne, czasem przypadkowe. Zawsze jednak mieliśmy na boisku pełny skład osobowy drużyny z rezerwą. W naszej drużynie występują: Rafał Radziejewski, Piotr Chmielewski, Mirosław Dalach, Marceli Herka, Grzegorz Wojtasik, Piotr Szczurek, Marcin Szczurek, Grzegorz Ciura, Sebastian Banczarowski, Paweł Sołtysik, Jakub Maj, Krystian Szczurek, Michał Wieczorek, Łukasz Jackowski, Marcin Dufrat, Piotr Krzyżostaniak, Michał Krzyżostaniak Seweryn Hućko, Michał Okwiszewski, Władysław Maciejewski,

NOWa: - Dziękujemy za rozmowę.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.

S P

Reklama

ronald - niezalogowany 2013-01-03 18:40:05

Panie admin. Nie ma miejscowości w gminie Trzebnica Księgnice, są KSIĘGINICE. Oj, oj, OJ. rzetelność dziennikarska.
odpowiedz
- Zgłoś wpis