Jak powiedziała nam Dorota Borowiecka, p. o. dyrektora Zespołu Szkół w Prusicach zdarza się, że już gimnazjaliści z powodu zaniedbań nie mają zębów. - Od dawna mówiło się, że w szkole jest potrzebny stomatolog, który będzie kontrolował i leczył zęby uczniów. Niestety, z powodów finansowych nie mogliśmy liczyć na tę formę opieki lekarskiej, ponieważ Ministerstwo Edukacji Narodowej nie przeznacza dodatkowych pieniędzy na profilaktykę. Jednak dzięki inicjatywie burmistrza i kierownika ośrodka będziemy mieli w szkole opiekę stomatologiczną - mówi Dorota Borowiecka i dodaje, że jej zadaniem było tylko wyszukać wolne pomieszczenie i uprzątnąć je.
- Jesteśmy w trakcie odbiorów. Mam nadzieję, że już w tym tygodniu rozpocznę pracę w szkole - zapowiada Adam Gubernat, kierownik przychodni w Prusicach, stomatolog. - Sprzęt do pracowni przenieśliśmy z przychodni, teraz już zostały nam poszczególne odbiory. Jeśli chodzi o finansowanie, to za usługi zapłaci na razie gmina. Na razie nie mamy kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, bo ten uważa, że dentysta który jest w Szkole Podstawowej nr 3 w Trzebnicy wystarczy prawie na cały powiat - twierdzi Adam Gubernat.Według lekarza stan zębów uczniów prusickich szkół jest zły, ale nie tragiczny. - Od dłuższego czasu przymierzaliśmy się wspólnie z Igorem Bandrowiczem, burmistrzem Prusic, żeby uruchomić gabinet w szkole. Kiedyś we wszystkich szkołach byli dentyści, ale czasy się zmieniły. Rodziców często nie stać na prywatne wizyty, a terminy "na fundusz" są bardzo odległe. Mam nadzieję, że uda się nauczyć dzieci nawyków higieny, a także wyłapać próchnicę u podstaw, kiedy jeszcze nie zrobi spustoszenia - dodaje stomatolog.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie